30,8 mln zł przychodów z podstawowej działalności miał ATM, właściciel data center świadczący także usługi transmisji danych i Internetu w II kw.2015 r. To nieco mniej niż rok wcześniej, gdy wpływy tego typu wyniosły 31,2 mln zł. W tym samym okresie ATM zanotował 2,8 mln zł zysku operacyjnego (5,8 mln zł rok wcześniej), 8,4 mln zł EBITDA (11,1 mln zł rok temu) i 1,57 mln zł zysku netto (3 mln zł w II kw. 2014 r.).
Wyższy o 16 proc. przychód niż rok temu przyniosły centra danych (12,1 mln zł), ale w dalszym ciągu spadały wpływy z usług telekomunikacyjnych, które mają wyższy udział w strukturze wpływów, ale generują mniejszą marżę (o 10 proc. do 18,6 mln zł).
Podstawową przyczyną tych spadków jest brak w minionym półroczu zauważalnych przychodów o charakterze pozaabonamentowym, jak również spadki abonamentów w okresie pierwszych trzech kwartałów minionego roku – tłumaczy zarząd, w którym stanowisko prezesa należy do Tadeusza Czichona, głównego akcjonariusza ATM. „Obecnie wydaje się, że to ostatnie zjawisko zostało wyhamowane" – podaje ATM i zakłada, że co najmniej utrzyma obecny poziomu sprzedaży w najbliższych kwartałach.
Jednocześnie walczy, aby rentowność usług telekomunikacyjnych dalej nie malała. Spadek marży ze sprzedaży w I połowie 2015 br. wyniósł ok. 17 proc. „Po wyłączeniu z analizy przychodów o charakterze pozaabonamentowym, obserwowany spadek marżowości sięga na przestrzeni roku kilku punktów procentowych i wynika przede wszystkim z niewystarczającej efektywności spółki w zakresie dostosowywania poziomu kosztów bezpośrednich do poziomu przychodów" – podała firma. Ze zjawiskiem tym ATM walczy intensyfikując sprzedaż i unowocześniając wachlarz produktów.