Odpowiedź na tytułowe pytanie jest prosta. Zacznę ją jednak od końca – czytają ci, co muszą, albo ci, co chcą. Do tych pierwszych powinniśmy zaliczyć przede wszystkim autorów raportów rocznych, czyli spółki. Niestety, błędnym jest stwierdzenie, że spółki czytają swoje raporty roczne. Najlepiej znanym elementem raportu rocznego jest sprawozdanie finansowe. Jest to dokument audytowany przez biegłego rewidenta, a więc też dokładnie analizowany i weryfikowany przez różne komórki. Dużo gorzej wygląda znajomość sprawozdania z działalności. W tym obszarze zaobserwowaliśmy dwa zjawiska – albo spółka ma taki sam schemat sprawozdania z działalności od momentu debiutu i z roku na rok aktualizuje tylko dane finansowe, albo co roku weryfikuje zawartość tej części raportu rocznego, tak w treści, jak i formie, co wskazuje na większą dbałość o rzetelne informowanie rynku o swojej sytuacji. Nie znaczy to jednak, że taka spółka zna swoje sprawozdanie z działalności, ponieważ często poszczególne części tego dokumentu przygotowują odrębne zespoły, które słabo komunikują się między sobą i na ogół nie ma osoby, która pełni funkcję „redaktora" całego dokumentu. Wpływa to negatywnie na spójność i przejrzystość tej części raportu.
Kolejną grupą zawodową czytającą raporty roczne są biegli rewidenci. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że biegli rewidenci zasadniczo koncertują się na przeprowadzeniu badania sprawozdania finansowego i wydaniu opinii, weryfikując dodatkowo zgodność danych finansowych zawartych w sprawozdaniu z działalności.
Tak więc to od spółki i biegłego rewidenta zależy w dużej mierze jakość informacji finansowej w raporcie rocznym! Oznacza to, że biegli rewidenci mają ogromny wpływ na wartość użytkową raportów rocznych w najważniejszej, bo finansowej jego części.
Nie jest to jednak cały raport roczny. Pamiętać należy, że analitycy i inwestorzy oceniają „przeszłość", czyli sprawozdanie finansowe, ale kupują „przyszłość", czyli informację zawartą w sprawozdaniu z działalności. Dlatego warto zadbać o właściwą prezentację spółki, jej modelu biznesowego, planów na przyszłość, informacji niefinansowych itp., aby pozostali odbiorcy raportów rocznych otrzymywali satysfakcjonującą ich informację.