Wszystkie udziały przejęła tajemnicza firma Tenes One, która jako przedmiot działalności w KRS podaje „sprzedaż artykułów spożywczych". Co ciekawe, Bezpieczny List grupa InPost sprzedała za jedynie 10 tys. zł. A jeszcze w latach 2014–2015 InPost w segmencie listowym realizował wart 0,5 mld zł kontrakt dla sądów.
InPost zapewnia, że nie ma powiązań między spółką, osobami zarządzającymi nią czy nadzorującymi a nabywcą.
Pozbycie się udziałów w Bezpiecznym Liście to ostatni krok w wycofywaniu InPostu z segmentu listów. Oznacza w praktyce koniec drugiej co do wielkości grupy pocztowej w Polsce. Teraz InPost koncentruje się na segmencie kurierskim i e-commerce.
W lipcu InPost podał, że podjął decyzję o zakończeniu działalności listowej, a decyzja została podjęta po szczegółowej analizie. Prowadzone działania restrukturyzacyjne tego segmentu nie przynosiły założonych efektów.
We wtorek w ciągu dnia akcje InPostu taniały o 5 proc. Za papiery płacono 7,8 zł, o ponad 67 proc. mniej niż podczas październikowego debiutu spółki na GPW.