Dlatego zarząd Fabryki Konstrukcji Drewnianych obniżył prognozy dotyczące zysku netto. W efekcie w trakcie środowej sesji notowania spółki spadały nawet o ponad 5 proc., przy czym zniżce towarzyszyły niskie obroty.
Zgodnie ze zaktualizowaną prognozą w tym roku zysk netto ma wynieść 5 mln zł, wobec poprzedniej prognozy na poziomie 7,3 mln zł. W 2018 r. czysty zarobek spółki ma wzrosnąć do 11,48 mln zł wobec zakładanych wcześniej 13 mln zł.
Jednocześnie firma przewiduje, że w latach 2017–2018 osiągnie odpowiednio 19,22 mln zł i 41 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 8,07 mln zł i 17,63 mln zł zysku EBITDA. – Głównym powodem aktualizacji prognozy jest wynikające z przyczyn niezależnych od spółki przesunięcie realizacji części z podpisanych przez spółkę kontraktów na 2018 rok, czego konsekwencją jest ujęcie części przychodów w 2018, a nie w 2017 roku, a także wzrost kosztów pracy i cen materiałów budowlanych – wyjaśnił Waldemar Zieliński, prezes Fabryki Konstrukcji Drewnianych.
– Warto również dodać, że wcześniejsza prognoza była tworzona ponad rok temu, czyli w czasie, kiedy spółka była w zupełnie innym miejscu, jeśli chodzi o skalę działalności. Dlatego uważamy, że realizacja zaktualizowanej prognozy będzie bardzo dużym sukcesem FKD. Rynek cały czas nam sprzyja, a perspektywy na najbliższe lata są bardzo dobre – podsumował szef firmy.
Jednocześnie zarząd zakłada, że w okresie objętym prognozą nie nastąpią znaczące opóźnienia w ramach obecnie realizowanych kontraktów, zostanie zrealizowana istotna część kontraktów, w ofertowaniu których bierze obecnie udział lub przygotowuje się do złożenia ofert. Spółka oczekuje również, że nie nastąpią dalsze znaczące zmiany na rynku pracy, w szczególności w zakresie dostępności wykwalifikowanych pracowników i wysokości wynagrodzeń oraz nie nastąpi dalszy znaczący wzrost cen materiałów budowlanych.