Na początku listopada zarząd podawał, że spodziewa się wzrostu EBITDA o 80–95 proc. z uwzględnieniem akwizycji Hattrick Sports Group oraz Fortuny Rumunia.
Pozytywna informacja nie zrobiła jednak wrażenia na inwestorach. W ciągu sześciu godzin czwartkowej sesji z rąk do rąk przeszło jedynie dziewięć akcji. Walorami obracano po 29,8 zł, czyli po tyle samo co na zamknięciu sesji środowej.
Wiele wskazuje jednak na to, że to już ostatnie tygodnie bukmachera na GPW. Niedawno Fortbet Holdings, należący do funduszu Penta, ogłosił wezwanie na 354 tys. akcji spółki. Za każdy walor płaci 29,8 zł. Celem głównego akcjonariusza jest delisting spółki. Zapisy na akcje będą przyjmowane od 23 stycznia do 23 lutego. Przewidywana data transakcji nabycia akcji na GPW to 28 lutego. Już w ubiegłym roku główny akcjonariusz próbował skupić część akcji w wezwaniu, ale mu się nie udało. Początkowo oferował 15,43 zł za akcję, a potem 18,68 zł. Obecnie ma ponad 80 proc. walorów Fortuny. Poprzez wezwanie oraz dobrowolny wykup w Czechach (spółka jest notowana na tamtejszej giełdzie) zamierza posiadać 52 mln akcji, reprezentujących cały kapitał.