W piątek przez giełdy przetoczyła się fala wyprzedaży. Niestety, warszawski parkiet był jednym z najsłabszych rynków w Europie. WIG20 stracił ponad 3,3 proc., notując największy spadek od ponad sześciu miesięcy. W efekcie wszystkie duże spółki na zamknięciu sesji znalazły się pod kreską, zaliczając kilkuprocentowe spadki kursów. Wśród najmocniej przecenionych były akcje PZU i KGHM, tracąc odpowiednio 5 i 3,9 proc.
Źródła negatywnych nastrojów należało upatrywać w pogorszeniu nastrojów wokół rynków wschodzących. Przyczyniła się do tego coraz bardziej napięta sytuacja w Turcji. W ciągu trzech dni turecka lira straciła blisko 20 proc. wobec dolara, a od początku roku – niemal 42 proc. Rynek obawia się, że na tym się nie skończy. Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan nie wycofuje się bowiem z polityki, która straszy inwestorów.