Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 27.09.2018 05:00 Publikacja: 27.09.2018 05:00
Famur, kierowany przez Mirosława Bendzerę, poprawił wyniki dzięki dobrej koniunkturze w górnictwie i integracji z Kopeksem.
Foto: Archiwum
Zgodnie z nową strategią Famur planuje zwiększyć roczne przychody do poziomu 2,5–2,7 mld zł w 2023 r. Z tego ponad połowa ma pochodzić z eksportu. Dla porównania, w I połowie tego roku obroty grupy sięgały 1,07 mld zł. Jeśli zależnemu Primetechowi (dawniej: Kopex) nie uda się sprzedać Przedsiębiorstwa Budowy Szybów, to za pięć lat przychody grupy mogą sięgnąć niemal 3 mld zł.
Strategia Famuru zakłada też, że do 2023 r. zdoła utrzymać średni poziom marż zbliżony do tego, jaki osiągała grupa w ostatnich latach. Będzie to wyzwaniem, zważywszy że spółka planuje wchodzić na nowe rynki. – Z pewnością zdobywanie nowych rynków będzie się wiązało z konkurencją cenową, co będzie ciągnęło nasze marże w dół – zaznacza Mirosław Bendzera, prezes Famuru.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zdaniem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przymusowy wykup powinien gwarantować akcjonariuszom mniejszościowym cenę odpowiadającą co najmniej wartości godziwej akcji.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Do Rafako i Rafamet, spółkom zlokalizowanym w Raciborzu trafi pomoc rządowa w kwocie 700 mln zł. Taką decyzję podjął premier Tusk. Środki trafią za pośrednictwem Agencji Rozwoju Przemysłu. Akcje Rafako znów rośną.
O prawie 30 proc. drożeją dziś akcje giełdowej spółki. Inwestorów uskrzydliła informacja o pozytywnym rozstrzygnięciu przetargu na budowę zbożowych silosów w Egipcie.
Stabilizująca się inflacja w Polsce, wysoka aktywności w e-commerce i postępująca ekspansja eksportowa przemawiają za wzrostem wyników finansowych grupy. Z drugiej strony nie brakuje również istotnych wyzwań.
Duża część giełdowych spółek temat gospodarowania wodą zdaje się traktować po macoszemu. Trudno m.in. uzyskać od nich szczegółowe dane liczbowe i informacje o inwestycjach. Tymczasem bez wody nie mogłyby prowadzić podstawowej działalności.
Mimo hossy na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, co mocno kontrastuje z osiągnięciami większości pozostałych firm.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas