Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.11.2020 05:07 Publikacja: 24.11.2020 05:07
Grzegorz Pinkosz, prezes Toya.
Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska
Dotychczas Toya nie ucierpiała z powodu pandemii. Jednocześnie zarząd zdaje sobie sprawę, że sytuacja w Polsce i innych regionach świata może ograniczyć albo wręcz uniemożliwiać intensywny rozwój grupy w kolejnych kwartałach. Zauważa też, że charakter pandemii i okres jej występowania oraz nasilenia jest inny w różnych krajach. – Władze lokalne odmiennie postrzegają zagrożenia, stosując różne metody zwalczania skutków pandemii. Perspektywy rozwoju grupy uzależnione są od szybkości zwalczania epidemii zarówno na rynkach lokalnych, na których operują spółki grupy, jak również od globalnej sytuacji epidemicznej, która wpływać będzie na ogólnoświatową gospodarkę w najbliższym okresie – mówi Grzegorz Pinkosz, prezes Toya.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółka kierowana przez Rafała Brzoskę przejęła właśnie rywala – firmę Yodel, jednego z największych graczy w branży kurierskiej w Wielkiej Brytanii. Transakcja uplasuje InPost na trzecim miejsce wśród niezależnych operatorów logistycznych na Wyspach.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Ożywienie w inwestycjach stwarza dogodne warunki do dalszego wzrostu firmy – wskazuje Maciej Posadzy, prezes Elektrotimu wyróżnionego w marcu 2025 r. naszą nagrodą „Byki i Niedźwiedzie” w kategorii spółka roku z indeksu sWIG80.
W trzy miesiące rodzimi przedsiębiorcy z lidera rankingu optymizmu stali się największymi na świecie pesymistami. W związku z sytuacją międzynarodową większość z nich chce ograniczać inwestycje i obawia się o stabilność dostaw.
Na słowa Donalda Tuska o koncentracji firm w mniejszym stopniu na zysku, a większym na służeniu obywatelom i gospodarce giełda zareagowała spadkami.
Premier Tusk potwierdził doniesienia, które przekazał kilka dni temu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Upadłe Rafako dzięki wsparciu ARP, Towarzystwo Finansowe Silesia oraz Polimexu – Mostostal będzie mogło działać dalej. Zamiast jednak dostarczać rozwiązania dla energetyki, będzie świadczyć usługi dla sektora zbrojeniowego. Wartość akcji spółki po wypowiedziach premiera wzrosła blisko o 50 proc.
Zmniejszająca się zależność UE od amerykańskich technologii oraz wzrost wydatków na obronność będą wsparciem dla polskich spółek zajmujących się obserwacją satelitarną, produkcją urządzeń kosmicznych i systemów bezzałogowych.
Mimo widocznego spowolnienia gospodarczego, potencjał ekspansji w Państwie Środka i współpracy z tamtejszymi firmami jest ogromny. O sukcesy jednak bardzo trudno, zwłaszcza że niski jest wewnętrzny popyt. Nie za bardzo widać też, aby polskie firmy jakoś specjalnie do osiągnięcia sukcesu dążyły.
Przekonuje, że oferta grupy od wielu już lat nie jest ofertą sezonową, i jest dobrze dopasowana do oczekiwań klientów również w końcówce roku. Jednymi z kluczowych obszarów wzrostu nadal będą e-commerce i eksport.
Poza Polską, Rumunią i Chinami będą to głównie Ukraina, Węgry i kraje Europy Południowej. Ekspansja planowana jest też poza Starym Kontynentem w oparciu o chińską firmę zależną.
Zarząd duże nadzieje na wzrost wpływów wiąże m.in. z eksportem. Istotną rolę ma w tym zakresie odegrać nowo wybudowany magazyn w Chinach. Ekspansja planowana jest zwłaszcza w krajach położonych na wschód i południe od naszych granic.
Zarząd uważa, że grupa najtrudniejszy okres ma już za sobą. Dzięki ofercie wysokiej jakości produktów, ograniczaniu kosztów i spadkom cen frachtu między Azją i Europą liczy na dalszy wzrost sprzedaży.
Mimo oznak spowolnienia gospodarczego i rosnących kosztów grupa chce się rozwijać m.in. dzięki rozbudowie portfela produktów i lepszej logistyce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas