Grzegorz Hajdarowicz o Gremi Media

Amerykańscy akcjonariusze są zaniepokojeni takim traktowaniem biznesu medialnego w Polsce – mówi przedsiębiorca.

Publikacja: 28.01.2021 11:13

Grzegorz Hajdarowicz

Grzegorz Hajdarowicz

Foto: materiały prasowe

DE

Grzegorz Hajdarowicz w wywiadzie dla Interii podtrzymuje, że jego celem jest rozwijanie Gremi Media (wydawca „Rzeczpospolitej" i „Parkietu") we współpracy z zapraszanymi do akcjonariatu partnerami, jednak spór z CNT z KCI, właścicielem prawie 76 proc. papierów Gremi Media, utrudnia rozmowy.

- Mamy plan rozwoju, także akwizycji, ale szukam też partnerów strategicznych, branżowych i nie tylko. Gdy Gremi Media wchodziło na giełdę w 2017 r. jasno zadeklarowałem, że moim celem jest posiadanie 40-60 proc. udziałów i cały czas działam na rzecz sprzedaży akcji. Prowadzę rozmowy z różnymi podmiotami z Polski i zagranicy, bo chcę pozyskać partnerów. Aczkolwiek ostatnia operacja, związana z - moim zdaniem całkowicie bezpodstawnym - żądaniem spółki CNT wobec mojej spółki KCI, sparaliżowała te rozmowy na miesiące. Teraz moim rozmówcom muszę tłumaczyć tę sprawę, a oni wystraszeni takimi historiami boją się inwestować w Polsce – mówi Hajdarowicz.

Spór dotyczy transakcji kupna-sprzedaży działki w Krakowie kilka lat temu, na której CNT realizuje projekt deweloperski. CNT domaga się 5,4 mln zł, według KCI bezpodstawnie, bo pieniądze zostały już zapłacone. KCI zabiega też o zwrot tej kwoty.

- Rozumiem, że jak dwóch przedsiębiorców się spiera to jeden musi mieć powód, motyw. Ale nie może być powodem żądanie zapłaty drugi raz kwoty, którą zapłaciłem półtora roku wcześniej w 2019 roku! Giełdowa spółka KCI zapłaciła giełdowej spółce CNT blisko 5,4 mln zł, co CNT ma zresztą w swoich sprawozdaniach – zauważa krakowski przedsiębiorca.

Hajdarowicz podkreślił, że w wyniku działań CNT rachunki maklerskie KCI są nadal zablokowane przez komornika. Oznacza to brak możliwości dysponowania papierami Gremi Media.

- Czekam na reakcję organów państwa, co do tej pory jeszcze nie nastąpiło. Wiem, że dręczy nas pandemia, ale jakoś w tym samym czasie wobec mojej spółki wydano w ciągu kilku dni nakaz zapłaty i w ciągu paru dni zajęto jej cały majątek, a teraz nie ma nikogo kto by się tym zajął? Nie rozumiem, czemu komornik nie podjął tu jeszcze niezbędnych działań. Tego zabezpieczenia nie powinno być w ogóle, bo jak miałbym płacić drugi raz z tego samego tytułu te same pieniądze. Będę się domagał zdjęcia zabezpieczenia. W tym roku mija 30 lat mojej działalności gospodarczej i myślę, że dam sobie radę. Ale z drugiej strony nie mogę sobie pozwolić, by nawet potężni przedsiębiorcy tak traktowali innych ludzi. To jest niezgodne z jakąkolwiek etyką biznesową – mówi Hajdarowicz.

Przedsiębiorca zaznaczył, że sprawą zaniepokojeni są mniejszościowi amerykańscy akcjonariusze Gremi Media, ponieważ działania wokół firmy wyglądają na próbę jej wrogiego przejęcia. - Amerykańscy akcjonariusze z Gremi Media są bardzo tym wszystkim zdziwieni i zaniepokojeni takim traktowaniem biznesu medialnego w Polsce przez innych przedsiębiorców i sądy. I wiem, że interweniują w tej sprawie – podkreśla Hajdarowicz.

Firmy
Zremb: kontrakty dla wojska procentują
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Firmy
Rurexpol do likwidacji
Firmy
Mercator na zakupach. W planach luksusowe apartamenty
Firmy
Klepsydra nie zamierza zwalniać tempa
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Firmy
Czy da się odpolitycznić spółki z udziałem Skarbu Państwa?
Firmy
Rząd chce zmobilizować kapitał do finansowania start-upów