Grzegorz Hajdarowicz w wywiadzie dla Interii podtrzymuje, że jego celem jest rozwijanie Gremi Media (wydawca „Rzeczpospolitej" i „Parkietu") we współpracy z zapraszanymi do akcjonariatu partnerami, jednak spór z CNT z KCI, właścicielem prawie 76 proc. papierów Gremi Media, utrudnia rozmowy.
- Mamy plan rozwoju, także akwizycji, ale szukam też partnerów strategicznych, branżowych i nie tylko. Gdy Gremi Media wchodziło na giełdę w 2017 r. jasno zadeklarowałem, że moim celem jest posiadanie 40-60 proc. udziałów i cały czas działam na rzecz sprzedaży akcji. Prowadzę rozmowy z różnymi podmiotami z Polski i zagranicy, bo chcę pozyskać partnerów. Aczkolwiek ostatnia operacja, związana z - moim zdaniem całkowicie bezpodstawnym - żądaniem spółki CNT wobec mojej spółki KCI, sparaliżowała te rozmowy na miesiące. Teraz moim rozmówcom muszę tłumaczyć tę sprawę, a oni wystraszeni takimi historiami boją się inwestować w Polsce – mówi Hajdarowicz.
Spór dotyczy transakcji kupna-sprzedaży działki w Krakowie kilka lat temu, na której CNT realizuje projekt deweloperski. CNT domaga się 5,4 mln zł, według KCI bezpodstawnie, bo pieniądze zostały już zapłacone. KCI zabiega też o zwrot tej kwoty.
- Rozumiem, że jak dwóch przedsiębiorców się spiera to jeden musi mieć powód, motyw. Ale nie może być powodem żądanie zapłaty drugi raz kwoty, którą zapłaciłem półtora roku wcześniej w 2019 roku! Giełdowa spółka KCI zapłaciła giełdowej spółce CNT blisko 5,4 mln zł, co CNT ma zresztą w swoich sprawozdaniach – zauważa krakowski przedsiębiorca.
Hajdarowicz podkreślił, że w wyniku działań CNT rachunki maklerskie KCI są nadal zablokowane przez komornika. Oznacza to brak możliwości dysponowania papierami Gremi Media.