Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 09.06.2021 05:00 Publikacja: 09.06.2021 05:00
Foto: Adobestock
MOL za przejmowane udziały zapłaci 301 mln euro, co stanowi równowartość 1,34 mld zł według obecnego kursu NBP. OMV Słowenia zarządza 120 stacjami paliw w Słowenii. Jego sieć funkcjonuje pod trzema markami: OMV (108 obiektów), Avanti/Diskont (8) i Euro Truck (4). MOL Group i INA staną się także właścicielami 100 proc. hurtowego biznesu przejmowanej firmy.
– To krok zgodny z naszymi strategicznymi celami, zakładającymi dalszy rozwój sieci stacji paliw na obecnych i nowych rynkach w środkowej i wschodniej części Europy. Do roku 2025 chcielibyśmy osiągnąć poziom 2,2 tys. stacji paliw lub nawet więcej, jeśli pojawią się inne, ciekawe okazje – informuje Zsolt Hernádi, prezes MOL Group. Obecnie koncern posiada łącznie 1941 tego typu obiektów w dziesięciu krajach. Najwięcej ma ich kolejno na Węgrzech, w Chorwacji, Czechach, na Słowacji i w Rumunii. W Słowenii dotychczas posiadał 53 stacje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółka kierowana przez Rafała Brzoskę przejęła właśnie rywala – firmę Yodel, jednego z największych graczy w branży kurierskiej w Wielkiej Brytanii. Transakcja uplasuje InPost na trzecim miejsce wśród niezależnych operatorów logistycznych na Wyspach.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Ożywienie w inwestycjach stwarza dogodne warunki do dalszego wzrostu firmy – wskazuje Maciej Posadzy, prezes Elektrotimu wyróżnionego w marcu 2025 r. naszą nagrodą „Byki i Niedźwiedzie” w kategorii spółka roku z indeksu sWIG80.
W trzy miesiące rodzimi przedsiębiorcy z lidera rankingu optymizmu stali się największymi na świecie pesymistami. W związku z sytuacją międzynarodową większość z nich chce ograniczać inwestycje i obawia się o stabilność dostaw.
Na słowa Donalda Tuska o koncentracji firm w mniejszym stopniu na zysku, a większym na służeniu obywatelom i gospodarce giełda zareagowała spadkami.
Premier Tusk potwierdził doniesienia, które przekazał kilka dni temu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Upadłe Rafako dzięki wsparciu ARP, Towarzystwo Finansowe Silesia oraz Polimexu – Mostostal będzie mogło działać dalej. Zamiast jednak dostarczać rozwiązania dla energetyki, będzie świadczyć usługi dla sektora zbrojeniowego. Wartość akcji spółki po wypowiedziach premiera wzrosła blisko o 50 proc.
Zmniejszająca się zależność UE od amerykańskich technologii oraz wzrost wydatków na obronność będą wsparciem dla polskich spółek zajmujących się obserwacją satelitarną, produkcją urządzeń kosmicznych i systemów bezzałogowych.
Inwestorzy handlujący akcjami Orlenu, Unimotu czy MOL na duże przeceny ropy i gazu na razie zareagowali dość spokojnie. Spadek popytu na surowce i wzrost niepewności może ten stan jednak zmienić.
W pierwszym kwartale 2025 r. liczba transakcji zrealizowanych w Polsce była niższa niż rok temu, ale perspektywy dla rynku fuzji pozostają dobre.
W kilka sesji walory spółki straciły w Warszawie 2/3 wartości. W Londynie kurs prawie nie drgnął, ale tam jest dużo niższy niż u nas. Przecena jest efektem działań Xtellusa, który dąży do przejęcia giełdowej firmy i jej wycofania z obrotu.
Lansowany przez kilka miesięcy pomysł, by Pekao kupiło od PZU akcje Aliora, chwilowo spalił na panewce. Teraz ubezpieczyciel szuka innego sposobu, by pozbyć się „kosztów” posiadania dwóch banków, a jednocześnie zachować „zyski” z tego tytułu.
Enea Nowa Energia, spółka z Grupy Enea nabyła od European Energy sześć farm wiatrowych o łącznej mocy 83,5 MW, zlokalizowanych w woj. zachodniopomorskim. Wraz z farmami wiatrowymi, w ramach transakcji Enea przejmie także projekt farmy fotowoltaicznej o mocy 25 MW na etapie „ready to build”. Wartość transakcji wyniesie maksymalnie 914 mln złotych.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
W przeciwieństwie do światowych statystyk, w naszym kraju sektor energii i surowców naturalnych notował wyraźny spadek transakcji. Czy teraz sytuacja się zmieni?
Rosnąca konkurencja i wyjątkowo tani import spoza UE, a z drugiej strony wysokie koszty ponoszone przez producentów ze Wspólnoty biją w wyniki tych drugich. W tej sytuacji nawet wzrost popytu i cen niektórych wyrobów chemicznych niewiele może zmienić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas