Zgodnie z zawartą umową Krzysztof Jędrzejewski oraz spółki Iskra i Promack, kontrolujący łącznie niemal 33 proc. walorów spółki, sprzedadzą je łącznie za 18,4 mln zł.
W poniedziałek po południu cena akcji Rafametu rosła o 12 proc., do 16,8 zł. Spółka obecna jest na giełdzie od 2007 r. W tym roku jej notowania podskoczyły o 12,8 proc. Kapitalizacja sięga 72,6 mln zł. Oprócz ARP i Krzysztofa Jędrzejewskiego ważnym akcjonariuszem jest członek RN Michał Tatarek, kontrolujący ponad 6 proc. akcji. Oznacza to, że w rękach pozostałych udziałowców jest około 13,6 proc. akcji.
W I półroczu przychody Rafametu spadły w ujęciu rok do roku o 6 proc., do 45,9 mln zł. Strata netto skurczyła się z 3,3 mln zł do 2,4 mln zł.
Jest to kolejne w odstępie kilku tygodni wezwanie do sprzedaży akcji spółek z GPW. Pod koniec ubiegłego tygodnia porozumienie akcjonariuszy Plast-Boksu kontrolujące 78,3 proc. akcji wezwało do sprzedaży pozostałych walorów po 2,4 zł za papier. Celem wezwania jest wycofanie firmy z GPW. Parkiet opuścić może także producent cukierków ZPC Otmuchów. Wezwanie do sprzedaży 35,1 proc. akcji firmy potrwa od 11 października do 10 listopada.