W lutym sprzedaż obligacji oszczędnościowych wyniosła 2,2 mld zł, po niespełna 2,5 mld zł w styczniu – podało we wtorek Ministerstwo Finansów.
W całym 2022 r. inwestorzy detaliczni przeznaczyli na te papiery 57,1 mld zł, o niemal 32 proc. więcej niż w rekordowym pod tym względem 2021 r. To oznacza, że średnio w ub.r. kupowali obligacje za niemal 4,8 mld zł miesięcznie. Apogeum popularności tych papierów przypadło na czerwiec ub.r., gdy ich sprzedaż przebiła 14 mld zł. Ministerstwo Finansów wprowadziło wówczas do oferty nowe instrumenty z oprocentowaniem powiązanym ze stopą referencyjną NBP. Od września ub.r. sprzedaż obligacji oszczędnościowych jest już stale niższa niż średnio nawet w 2021 r. Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest postawa RPP, która ostatniej podwyżki stóp procentowych dokonała we wrześniu. Od tego czasu stopa referencyjna NBP wynosi 6,75 proc., zdecydowanie mniej niż inflacja, która w lutym prawdopodobnie sięgnęła 18,7 proc. rocznie.