Trochę to trwało, ale poznaliśmy w końcu komplet osób, które mają zasiąść w zarządzie GPW nowej kadencji. Do prezesa Marka Dietla i Izabeli Olszewskiej, która będzie kontynuowała pracę na GPW i która jako pierwsza wyszła zwycięsko z konkursu prowadzonego przez radę nadzorczą, mają dołączyć trzy nowe osoby (pod warunkiem uzyskania zgody KNF). Ich nazwiska wzbudziły sporą konsternację na rynku.

Członkiem zarządu ds. finansów został Adam Młodkowski. W przeszłości pracował m.in. w PKO BP, Pekao, Polskiej Grupie Zbrojeniowej, SGB Banku czy też Pocztylion – Arka PTE. W ostatnich latach związany był z grupą GPW. Od września 2020 r. był wiceprezesem TGE. Na członka zarządu ds. operacyjnych i regulacyjnych wybrana została Monika Gorgoń. Od lat również związana jest z grupą GPW. Pełniła do tej pory funkcję dyrektora nadzorującego obszar compliance, ryzyka, ciągłości działania, AML i kontroli wewnętrznej. Wcześniej pracowała też w grupie Citi oraz Orange Polska. Funkcję członka zarządu ds. informatycznych powierzono z kolei Tomaszowi Dąbrowskiemu. W przeszłości był on związany m.in. z grupą Raiffeisen. Był jednym z założycieli i wiceprezesem domu maklerskiego Q Securities. Następnie pełnił funkcję członka zarządu Poczty Polskiej, a później członka zarządu Banku Pocztowego. Ostatnio prowadził działalność gospodarczą w zakresie zarządzania.

Osoby związane z rynkiem kapitałowym nie kryją zaskoczenia tymi wyborami. Przyznają, że nazwiska nowych członków zarządu GPW niewiele im mówią i osoby te stanowią wielką niewiadomą. – Na pewno można mówić o sporych niespodziankach i można się zastanawiać, jakie argumenty przeważyły i dlaczego wybrano akurat te osoby, a nie chociażby Piotra Borowskiego czy Dariusza Kułakowskiego, dotychczasowych członków zarządu – mówi jeden z naszych rozmówców. Borowski i Kułakowski też bowiem startowali w konkursie. Ten pierwszy w zarządzie GPW zasiadał od 2018 r., a drugi od 2013 r.