Pierwsza próba ognia systemu WATS

Nie tylko sama dokumentacja, ale już „żywy organizm”. Nowy system transakcyjny tworzony przez GPW lada dzień zostanie poddany ocenie ekspertów.

Jeden z największych giełdowych projektów ostatnich lat, czyli budowa i zmiana sytemu transakcyjnego, lada moment wejdzie w kolejny etap. Zgodnie z harmonogramem na dniach GPW ma udostępnić dostawcom oprogramowania środowisko testowe.

– Środowisko to zgodnie z planem i zapowiedziami zostanie udostępnione 4 lipca 2022 roku. Od tego momentu zarówno dostawcy oprogramowania, tzw. ISV (Independent Software Vendors), ale również domy maklerskie, które samodzielnie rozwijają swoje systemy, będą mogli rozpocząć prace związane z integracją z systemem WATS – mówi Dariusz Kułakowski, członek zarządu GPW.

Krok milowy

O ile więc do tej pory firmy technologiczne zaangażowane we wdrażanie systemu WATS u swoich klientów mogły jedynie zapoznać się z teorią w postaci dokumentacji, tak teraz zbliża się czas działania na „żywym organizmie”.

– To bardzo istotny i symboliczny etap, ponieważ oznacza udostępnienie dla rynku pierwszej wersji systemu transakcyjnego wytworzonego przez GPW. Wraz z otwarciem środowiska zostanie opublikowana aktualna wersja dokumentacji nowego systemu – mówi Kułakowski. Na tym jednak nie koniec. Giełda przekaże także kody źródłowe przykładowych programów służących do podłączenia się do interfejsów nowego systemu, umożliwiających przesyłanie zleceń i odbiór komunikatów, ich obsługę, a także odbiór danych publicznych, tzw. market data.

– Przygotowanie i udostępnienie członkom giełdy, a przede wszystkim ISV takich przykładowych programów, ma na celu ułatwienie integracji zewnętrznych systemów z WATS, a w konsekwencji skrócenie czasu dostosowania istniejącego oprogramowania brokerskiego do systemu transakcyjnego. Planujemy również inne działania, które ułatwią otoczeniu giełdowemu przeprowadzenie procesu migracji i pozwolą osiągnąć w terminie kolejne etapy ogłoszonego w listopadzie 2021 harmonogramu migracji, a przede wszystkim planowo wdrożyć system transakcyjny – wyjaśnia Kułakowski.

Co dalej?

Zgodnie z harmonogramem jeszcze w tym roku (IV kwartał) GPW chce udostępnić środowisko testowe samym członkom giełdy. Warto jednak też zwrócić uwagę, że system cały czas ewoluuje, co zresztą pokazały ostatnie miesiące. Jego pełne zamrożenie ma nastąpić dopiero do końca II kwartału 2023 r.

– Na koniec I kwartału 2022 r. opublikowaliśmy pierwszą wersję dokumentacji nowego systemu. Otrzymaliśmy szereg cennych uwag, ale, co dla nas jest szczególnie istotne, pojawiły się również konkretne propozycje zmian. Znaczną część z nich uwzględniliśmy, dodając funkcjonalności, których oczekiwały domy maklerskie czy ISV – mówi Kułakowski.

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, WATS ruszy do końca I kwartału 2024 r. Jak jednak pokazała ankieta, przeprowadzona w maju przez „Parkiet” wśród branży maklerskiej, rynek zakłada, że dojdzie do jakichś opóźnień. Przynajmniej jednak na razie wszystko idzie zgodnie z planem, chociaż przedstawiciele GPW nie ukrywają, że też natrafiają na różne wyzwania.

– Problemy, jakie zawsze pojawiają się w tak złożonych projektach, rozwiązywane są operacyjnie. Wkraczamy jednak w kolejną fazę migracji, a mianowicie rozpoczęcie prac integracyjnych systemów zewnętrznych (brokerskich, dostawców danych giełdowych, KDPW) z WATS. Wystawiliśmy budowany wewnętrznie przez blisko dwa lata system na ocenę przyszłych jego użytkowników i możemy spodziewać się krytycznych uwag, bo nikt nie lubi zmian, ale liczymy również na pozytywne opinie. To, co jest w tej chwili najistotniejsze z projektowego punktu widzenia, to zbudowanie efektywnej komunikacji pomiędzy zespołami projektowymi GPW a środowiskiem użytkowników WATS, tak aby wszelkie wątpliwości, usterki systemu, propozycje zmian były optymalnie obsługiwane – mówi Kułakowski.