Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 03.10.2017 06:07 Publikacja: 03.10.2017 06:07
Marek Dietl, prezes giełdy
Foto: Materiały Organizatora
Wspominał on o nich zarówno w czerwcu, kiedy akcjonariusze spółki wybrali go na prezesa, jak również w poniedziałek, podczas pierwszego spotkania z dziennikarzami.
– Giełda działa bardzo dobrze. Jeszcze będzie czas na rozmowę o pomysłach na aktualizację strategii giełdy. Pewne rzeczy robimy natomiast tak dobrze, że moglibyśmy je robić również bardziej w skali międzynarodowej, jak również moglibyśmy się mocniej otworzyć na nowe rozwiązania technologiczne. Postęp w tej dziedzinie jest dużą szansą dla spółek z grupy i spółek stowarzyszonych. Rozwiązania technologiczne, na które mogły sobie pozwolić największe giełdy, mogą stać się również dostępne dla nas – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami, szef warszawskiej giełdy. – Mamy hossę, grupa kapitałowa niemal we wszystkich segmentach generuje bardzo dobre wyniki finansowe, reputacja giełdy nieustająco jest wysoka. To napawa mnie bardzo dużym optymizmem – zapewniał. Podkreślał także, że sama giełda, a także rynek kapitałowy odgrywają niezwykle ważną rolę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ubiegły rok przyniósł rekordowe obroty akcjami na warszawskiej giełdzie. Ten rok pod tym względem może być jeszcze lepszy. Polskie domy maklerskie korzystają z tego faktu jedynie połowicznie. Branża musi więc stawiać na dywersyfikację.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Jak wynika z VIII edycji corocznego badania realizowanego przez pracownię Indicator na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości i Fundacji GPW „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”, aż 59 proc. badanych po ostatnich 12 miesiącach uważa, że należy więcej i regularniej oszczędzać na tzw. czarną godzinę, a połowa z nich deklaruje, że oszczędności powinny być dywersyfikowane.
Najcenniejszy jest tzw. klient relacyjny, którego – jak się okazuje – ciężko jest dziś zdobyć. Dla sektora bankowego stanowi to pewien problem. Dla samych konsumentów bankowa rywalizacja o ich względy jest raczej korzystna.
Skarbiec Holding sfinalizował przejęcie Noble Securities. Wartość transakcji wyniosła 31,3 mln zł.
Spółki z udziałem SP, również giełdowe, niekoniecznie mają maksymalizować zysk – powiedział premier Donald Tusk. Kampania wyborcza ma swoje prawa, ale nie powinno w niej być miejsca na podważanie zaufania do rynku kapitałowego – ripostują analitycy i przedstawiciele organizacji rynkowych.
W myśl zasady „duży może więcej” unijna komisarz Maria Luís Albuquerque stawia tezę o potrzebie centralizacji rynku kapitałowego i podkreśla, że jeden duży rynek będzie rozwiązaniem dla budowania przewagi konkurencyjnej Europy względem Stanów.
Ubiegły rok przyniósł rekordowe obroty akcjami na warszawskiej giełdzie. Ten rok pod tym względem może być jeszcze lepszy. Polskie domy maklerskie korzystają z tego faktu jedynie połowicznie. Branża musi więc stawiać na dywersyfikację.
Najcenniejszy jest tzw. klient relacyjny, którego – jak się okazuje – ciężko jest dziś zdobyć. Dla sektora bankowego stanowi to pewien problem. Dla samych konsumentów bankowa rywalizacja o ich względy jest raczej korzystna.
Jeszcze chwilę potrwa, zanim wskaźnik referencyjny WIBOR zniknie z rynku. Nowy indeks POLSTR ma zacząć być, co prawda, publikowany w II kw. tego roku, ale w ofercie bankowej pojawi się znacznie później.
Brak konkurencyjnej wojny o lokaty źle wróży naszym oszczędnościom w obliczu oczekiwanego spadku stóp procentowych. Można się spodziewać, że banki będą jeszcze szybciej ciąć i tak już niskie oprocentowanie depozytów.
Nowy tydzień na rynkach rozpoczął się od wyraźnych wzrostów indeksów. Pozytywnych akcentów nie brakowało też na GPW. Błyszczało Dino, Mabion czy też Creotech.
Niemiecki urząd antymonopolowy wydał w poniedziałek zgodę na zakup przez włoską grupę UniCredit niemal 30 proc. akcji Commerzbanku, właściciela mBanku.
Sprzedaż obligacji detalicznych utrzymuje się nadal na wysokim poziomie. Niebawem oferta może się pogorszyć.
Według najnowszego raportu PayPo „Polak na zakupach z BNPL” aż 52 proc. ankietowanych rezygnuje z zakupów w sklepach internetowych, które nie oferują opcji płatności odroczonych, przy czym 34,9 proc. z nich przyznało, że zdarzyło im się to wielokrotnie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas