Firma zakończyła ten okres zyskiem (wyniósł 7,5 mln zł), a jej przedstawiciele nie ukrywają, że liczą na utrzymanie pozytywnych tendencji także w drugiej połowie roku.
– Chcemy utrzymać rosnącą dynamikę, zarówno jeśli chodzi o sprzedaż produktów hipotecznych, gotówkowych, jak i firmowych – nie ukrywa Joanna Tomicka-Zawora, która od kwietnia stoi na czele Open Finance. Większego ruchu raczej nie ma się co spodziewać w sprzedaży produktów inwestycyjnych.
– Jest to pochodna tego, co się dzieje na rynku; sami również chcemy zachować ostrożność w tym aspekcie – podkreśla prezes Open Finance.
Przedstawiciele Open Finance zapowiadają też, że oprócz planów sprzedażowych zamierzają istotną wagę przywiązywać do kosztów. Optymalizacja sieci sprzedaży ma przynieść w tym roku oszczędności w wysokości 300–500 tys. zł. Większy efekt ma być widoczny w 2019 r. – Optymalizacja sieci oddziałów to proces rozłożony w czasie. Liczymy, że w przyszłym roku da nam to około 2 mln zł oszczędności – twierdzi Joanna Tomicka-Zawora.
Wyniki Open Finance co prawda ostatnio pozytywnie zaskoczyły, ale i tak nie zmienia to faktu, że akcje tej spółki w ostatnim czasie doświadczyły mocnej przeceny. W ciągu dwóch tygodni straciły na wartości prawie 30 proc.