Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.07.2021 05:00 Publikacja: 21.07.2021 05:00
Foto: Adobestock
We wtorek kurs euro przejściowo przebił psychologiczną barierę 4,60 zł. To pierwszy taki przypadek od kwietnia. Choć to, jak podkreślają analitycy, otwiera tej parze walutowej drogę do 4,65 zł, nie jest przesądzone, że złoty będzie nadal tracił na wartości. Wiele będzie zależało od nastrojów na globalnym rynku, które w ostatnich dniach stały się główną przyczyną wahań kursu polskiej waluty.
Złoty zaczął szybko tracić na wartości w pierwszych dniach lipca. Chwilowo radził sobie wtedy wyraźnie gorzej niż waluty innych państw regionu. Stąd analitycy chętnie tłumaczyli to czynnikami lokalnymi. Przede wszystkim wskazywali na gołębi wydźwięk komunikatu po ostatnim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej oraz późniejszych wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego. Na widekonferencji prasowej po posiedzeniu RPP Glapiński jasno dał do zrozumienia, że inflacja nawet przez dłuższy czas utrzymująca się powyżej 3,5 proc., czyli górnej granicy pasma dopuszczalnych odchyleń od celu NBP, nie będzie sama w sobie argumentem na rzecz podwyżki stóp procentowych. Aby RPP zaczęła to w ogóle rozważać, pandemia musi przestać negatywnie wpływać na aktywność polskiej gospodarki. A to będzie wiadomo dopiero pod koniec br., już w trakcie oczekiwanej czwartej fali Covid-19. Prezes NBP powiedział wówczas także, że „dzisiaj nie chcemy aprecjacji złotego".
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje skarbowe pięciu serii o łącznej wartości 9 999,082 mln zł, podał resort. Popyt wyniósł łącznie 13 301,082 mln zł.
Końca zwyżek na warszawskiej giełdzie jak na razie nie widać. Mamy znów rekordy hossy głównych indeksów.
Nadal rekordowo dużo zagranicznych funduszy gra na spadek cen akcji polskich firm. Właśnie doszło do roszad w składzie rejestru. Zniknęły dwie spółki, a jedna nowa się pojawiła.
Ministerstwo Finansów zaoferuje do sprzedaży 18 marca obligacje o łącznej wartości 6-10 mld zł serii OK0127, WS0429, PS0130, WZ0330, DS1034 - podał resort w komunikacie.
W części aktywów strategicznych, ważnych dla Polski, będziemy stosowali dłuży horyzont inwestycyjny, ale też określiliśmy takie, które będą w naszym portfelu przez krótszy okres. Myślę, że przynajmniej jedna spółka z naszego portfela pojawi się na GPW – mówi Piotr Matczuk, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Wszystko, co przedsiębiorcy powinni wiedzieć o przetargach, znajdą w serii specjalistycznych dodatków, które wyda „Rzeczpospolita”. Tak wyczerpującego kompendium wiedzy na ten temat nie było dotąd na rynku.
Środa przynosi przecenę naszej waluty. Czy sytuacja odwróci się w drugiej części dnia po posiedzeniu Rezerwy Federalnej?
Giełdowe wyceny banków nie wydają się wygórowane, choć ich notowania zależeć mogą głównie od zachowań inwestorów zagranicznych.
Banki, pomimo dużych wzrostów wycen, nie są drogie. Wyniki finansowe są bardzo dobre, kapitały własne się odbudowały, dywidendy są wysokie i potencjał do wzrostu wycen jeszcze jest – mówi Kamil Stolarski, szef zespołu analiz giełdowych w Santander Banku.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
Po rekordowym poniedziałku, również we wtorek indeks WIG-banki kontynuuje marsz w górę. Zyskują wszystkie banki, a w przypadku kilku spółek mowa o historycznie wysokich notowaniach.
Banki ujawniają niepokojące statystyki dotyczące pozwów od klientów, żądających „darmowych kredytów” konsumenckich i mieszkaniowych. W ciągu roku ich liczba zwiększyła się dwu–trzykrotnie. Bankowcy mają jednak nadzieję, że do katastrofy nie dojdzie.
Szybko rośnie liczba spraw sądowych, w których Polacy chcą wywalczyć brak odsetek przy pożyczkach konsumenckich. W zdecydowanej większości przypadków banki okazują się jednak górą. Czy odstraszy to kolejnych chętnych?
Poniedziałkowy ranek nie przynosi większych zmian w poziomach złotego - EURPLN oscyluje wokół 4,18, a USDPLN 3,84. Uwagę zwraca brak reakcji polskiej waluty na pozytywne zachowanie rynków akcji w USA i w Chinach, ale i też z drugiej strony EURUSD jest notowany płasko wokół 1,0880.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas