Przychody spółki działającej w branży fotowoltaicznej w maju sięgnęły ponad 3,6 mln euro, co oznacza niemal 70-proc. wzrost względem tego samego miesiąca 2021 r. Miesięczny wolumen sprzedanej energii sięgnął 13,8 GW, co w porównaniu z ubiegłym rokiem jest wynikiem lepszym o 34,7 proc.

Jednocześnie Photon Energy podtrzymał prognozy mówiące o osiągnięciu w tym roku przychodów na poziomie 65 mln euro. Byłby to znaczący, niemal 80-proc. skok względem poprzedniego roku, kiedy to firma wypracowała 36,4 mln euro przychodów. Co ważne, chociaż sytuacja na rynku jest trudna do przewidzenia, firma kontynuuje inwestycje i dostrzega możliwości rozwoju. Obecnie spółka rozwija projekty m.in. w Australii, o mocy 300 MW, oraz Polsce – o mocy 230 MW. – Widzimy, że branża OZE rozwija się na wszystkich rynkach, na których jesteśmy. Dzięki znaczącym zwyżkom cen energii zwiększą się przede wszystkim przychody z farm fotowoltaicznych w Czechach i Węgrzech. Co więcej, rosnące ceny przyciągają większe firmy do zawierania długoterminowych umów – stwierdziła kilka tygodni temu Emeline Parry z Photon Energy.

Dobre perspektywy przed firmą roztaczają także eksperci Wood & Company. Analitycy pod koniec maja ustalili cenę docelową akcji do 15,7 zł, co daje ponad 50-proc. przestrzeń do zwyżek. Eksperci przewidują, że dzięki rosnącym cenom oraz inwestycjom EBITDA spółki powinna rosnąć w następnych trzech latach średnio o 28 proc. rocznie.