Inwestycje w moce wytwórcze pod lupą

Najwyższa Izba Kontroli bada budowę mocy wytwórczych w latach 2012–2018. – Chcemy sprawdzić, czy inwestycje podejmowane w energetyce konwencjonalnej zapewnią pokrycie zapotrzebowania na energię w kraju, czy grożą nam sytuacje określane jako blackout – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Publikacja: 28.11.2018 05:00

Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Foto: Archiwum

W ramach tego badania Izba po raz kolejny przyjrzy się inwestycji w Ostrołęce (prowadzi ją spółka celowa należąca po połowie do Energi i Enei). W badaniu z 2015 r. stwierdzono jej nierentowność. Dziś – jak przyznaje Kwiatkowski – widać ogromne trudności inwestorów z pozyskaniem finansowania. Zaznacza, że za inwestycją w tej lokalizacji przemawiałaby potrzeba zapewnienia stabilnej pracy systemu elektroenergetycznego w północno-wschodniej Polsce. Argumentem przeciw jest brak dostępu do złóż paliwa w bliskiej odległości.

Czytaj więcej na parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
Odpowiedź Enei na braki mocy – rezerwa węglowa
Energetyka
Podatnik zapłaci za nowy system pomocy dla elektrowni. Gaz potrzebuje wsparcia
Energetyka
Tauron rozpoczyna realizację swojej strategii. Najpierw gaz w Będzinie
Energetyka
Co może znaleźć się w strategii PGE? Nie tylko morskie farmy wiatrowe
Energetyka
Będą nowe elektrownie gazowe, a ułatwień dla OZE próżno szukać
Energetyka
Polsko-duńska farma wiatrowa na Bałtyku powstanie. Jest decyzja