Błękitna energia ma coraz większe znaczenie

Krajowe koncerny kreślą śmiałe plany wykorzystania gazu ziemnego do produkcji prądu. Kolejnym krokiem może być wodór.

Publikacja: 03.06.2020 12:41

Blok gazowy w Elektrociepłowni Stalowa Wola ruszy 21 czerwca 2020 r.

Blok gazowy w Elektrociepłowni Stalowa Wola ruszy 21 czerwca 2020 r.

Foto: Archiwum

Od kiedy PKN Orlen przejął kontrolę nad Energą, jasne stało się, że forsowany przez polityków partii rządzącej blok węglowy w Elektrowni Ostrołęka nie powstanie. Nowy właściciel gdańskiego koncernu wyznaczył dla tego projektu inną drogę – nowy blok ma być zasilany gazem. W ten sposób ambicje polityczne przegrały z rachunkiem ekonomicznym, a inwestycja w Ostrołęce stała się symbolem końca ery węgla w polskiej energetyce. Po uruchomieniu w ostatnich latach kilku dużych jednostek opalanych czarnym paliwem (jeszcze w tym roku ruszyć mają bloki w Jaworznie i Turowie) koncerny energetyczne skupiają się teraz na inwestycjach w nisko- lub zeroemisyjne źródła energii. W ich strategiach jednym z kluczowych paliw staje się gaz ziemny. Jego rola w najbliższych latach będzie coraz bardziej znacząca. Trzeba jednak pamiętać, że błękitne paliwo, choć emituje zdecydowanie mniej CO2 niż węgiel, na forum unijnym traktowane jest jedynie jako tymczasowy środek zaradczy na drodze ku pełnej niezależności energetyki od paliw kopalnych.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
ZEW Kogeneracja zapłaci więcej za Czechnicę. To sporu z Polimexem nie kończy
Energetyka
Polska znów więcej eksportuje prądu niż importuje. W wietrze duży spadek produkcji
Energetyka
Wiatraki bliżej niż dalej. Jest zgoda
Energetyka
Energa stratna na projektach OZE kupowanych jeszcze przed wyborami
Energetyka
Wiatraki na lądzie przejdą rządowe głosowanie
Energetyka
Wiosenne programy na zielone technologie służą Columbusowi