Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 20:32 Publikacja: 06.12.2022 21:00
Marek Góra, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej.
Foto: fot. Bartosz Jankowski/Fotorzepa
Organizacje działające w ramach Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorstw przygotowują projekt ustawy, która wprowadziłaby tzw. „dobrowolny ZUS” dla przedsiębiorców. To kolejny w ostatnich latach pomysł, który ma zmniejszyć obciążenia składkowe firm. Wcześniej ogromne kontrowersje budziły zmiany w zasadach naliczania składki zdrowotnej w ramach tzw. Polskiego Ładu. Czy przedsiębiorcy w Polsce są nadmiernie obciążeni?
Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego jak składka na ZUS. To jest archaiczne pojęcie, które nie ma odniesienia do rzeczywistości. Są różne składki, które mają różny cel i charakter. ZUS jest jedynie instytucją, która tymi składkami zarządza. Przede wszystkim jednak rozgraniczyć trzeba rzeczywiste składki i takie, które są quasi-podatkami. Te pierwsze rodzą zobowiązania wobec osób, w których imieniu są płacone, a te drugie nie. W poprzednim stuleciu wszystkie składki w Polsce funkcjonowały jak quasi-podatki. Dzisiaj tak już nie jest. Składki emerytalne to właśnie składki, a nie podatki. To, ile tych składek odprowadzimy, determinuje poziom finansowania naszej konsumpcji na starość. Jest to alokacja dochodu w trakcie trwania życia, czyli – inaczej – oszczędzanie: pomniejszam środki, którymi dzisiaj dysponuję, po to, żeby odpowiednio zdyskontowane, w przyszłości finansowały moją konsumpcję.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy giełdowi w największym stopniu wykorzystują zalety kont emerytalnych.
BM PKO BP ułatwia klientom dostęp do rachunków emerytalnych Od teraz konta IKE Obligacje oraz IKZE Obligacje można zakładać już przez internet.
Zaangażowanie otwartych funduszy emerytalnych w kluczową dla zachowania polskiego rynku akcji grupę spółek w ubiegłym roku nieco się zmniejszyło. Kolejne zwyżki PKO BP mogą być pretekstem do pozbywania się jego walorów przez OFE.
– Jeśli założymy oszczędnościowy rachunek IKE lub IKZE, to nie znaczy, że gdy zmieni się nasze podejście do inwestowania, nie możemy go przenieść do innej instytucji, na TFI lub rachunek maklerski – mówi Ignacy Budkiewicz, analityk BM BNP Paribas Bank Polska.
Warto skorzystać z dostępnych możliwości obniżenia tegorocznego podatku. Jedną z nich są wpłaty na rachunki emerytalne. Jeśli nie wykorzystamy limitów do 31 grudnia – przepadną.
Eksperci, nawet ci bardziej sceptyczni, dobrze oceniają wyniki PPK w mijającym roku. Wróżą dalszy wzrost, choć szans na nagły skok popularności i wartości aktywów nie widzą. OFE powoli gasną, ale wciąż są ważnym elementem rynku emerytalnego, no i kapitałowego.
Świadomość emerytalna Polaków jest wysoka. Wiedzą oni, że licząc jedynie na ZUS skazują się na niskie emerytury. Mimo tego wciąż stosunkowo mało osób podejmuje konkretne działania, które pozwoliłyby to zmienić.
W skrajnie optymistycznym scenariuszu WIG20 mógłby dojść do 3200 pkt. W długim terminie nie będzie jednak hossy w Europie bez hossy w Stanach Zjednoczonych – mówi Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Dariusz Orłowski, zarządzający Wawelem, od lat znajduje się w grupie prezesów pobierających najwyższe pensje. W 2024 r. też tak było. Zainkasował łącznie 6,8 mln zł.
Grupa zachodnich funduszy uzyskała możliwość pozbycia się papierów spółek notowanych na giełdzie moskiewskiej. Sama giełda radziła sobie jednak w ostatnich miesiącach bardzo dobrze.
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Większość badanych uważa, że przepisy hamują rozwój naszych firm i gospodarki, biurokracja jest zbyt wysoka, a pieniądze z podatków się marnują.
Grupa chce, aby tempo i skala inwestycji w projekty związane z transformacją energetyczną były zbieżne z aktualnymi uwarunkowaniami rynkowymi i zapewniały satysfakcjonującą stopę zwrotu.
Zdecydowana większość ankietowanych ekonomistów nie uważa pomysłu nadgodzin wolnych od podatku dochodowego za dobry pomysł. Obawiają się m.in., że stworzyłoby to pole do nadużyć.
Być może chaos gospodarczy tworzony przez nową waszyngtońską administrację ma głębszy sens, czyli skłonienie innych państw do zawarcia porozumienia przewidującego skoordynowaną dewaluację amerykańskiej waluty. To pomogłoby Ameryce odbudować przemysł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas