Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.08.2017 12:59 Publikacja: 21.08.2017 12:59
Foto: Bloomberg
W ostatnich tygodniach akcje lubelskiego producenta szczepionek znajdują się pod presją podaży. Od czerwcowego szczytu potaniały już o blisko 27 proc. W czwartek kurs przełamał od góry 200-dniową średnią kroczącą, co z technicznego punku widzenia oznacza początek bessy i dalsze spadki. Optymizmem nie napawają również stosunkowo wysokie obroty, które towarzyszyły pokonaniu średniej. Najbliższym wsparciem jest okrągły poziom 1 zł. Kolejnym celem niedźwiedzi będzie pokonanie dołka z marca na 0,95 zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sytuacja krajowego rynku akcji z początkiem nowego roku gwałtownie się odmieniła. Głównym impulsem odreagowania, choć niejedynym, wydaje się rosnące prawdopodobieństwo przynajmniej zamrożenia walk w Ukrainie.
Luty zaczął się od turbulencji wywołanych przez Donalda Trumpa, ale warszawskie byki po raz kolejny pokazały moc. Główne indeksy kontynuowały zwyżki, wyznaczając nowe, lokalne szczyty.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Wyniki amerykańskich korporacji za ostatni kwartał 2024 roku oceniane są jako solidne, ale inwestorów niepokoją prognozy, które bardziej wpływają na kursy akcji niż realne osiągnięcia firm.
Większość spółek z branży cały czas obserwuje na rynku więcej barier wzrostu niż czynników sprzyjających ich rozwojowi. Narzekają zwłaszcza na słaby popyt i wysokie koszty. Mimo to szukają sposobów na poprawę wypracowywanych wyników.
Jeśli początek roku ma definiować tegoroczne dokonania rynków finansowych, to szykuje się spora niespodzianka.
Perspektywa zakończenia wojny w Ukrainie podziałała na wyobraźnię inwestorów. Polski rynek akcji jest w tym roku jednym z najszybciej rosnących na świecie. Czynników wspierających wzrosty indeksów na krajowym parkiecie można jednak znaleźć więcej.
Sytuacja krajowego rynku akcji z początkiem nowego roku gwałtownie się odmieniła. Głównym impulsem odreagowania, choć niejedynym, wydaje się rosnące prawdopodobieństwo przynajmniej zamrożenia walk w Ukrainie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas