W analogicznym okresie 2008 r. było to: -1,8 mln zł i 49,3 mln zł. Strata na działalności operacyjnej zmniejszyła się w tym roku o 0,4 mln zł, do 0,9 mln zł.

– Wyniki nie są złe, biorąc pod uwagę, że ten rok będzie bardzo trudny dla większości przedsiębiorstw. Negatywnie na nasze wyniki wpłynęły dłuższa zima oraz spadek zużycia energii – mówi Ryszard Iwańczyk, prezes ZPUE. Szef włoszczowskiego przedsiębiorstwa widzi już symptomy poprawy koniunktury. Jego zdaniem, kolejne kwartały będą dużo lepsze. – Naszą ambicją jest co najmniej powtórzenie ubiegłorocznych wyników. Po pierwszych czterech miesiącach plan ten uważam za realny – podkreśla Iwańczyk.

W 2008 r. ZPUE wypracowało 12,3 mln zł zysku netto (w0bec 15,7 mln zł rok wcześniej), przy 299,7 mln zł sprzedaży (256,7 mln zł). Spółka około 85 proc. obrotów wypracowuje na rynku krajowym. – Udział eksportu nie powinien się zwiększyć. Owszem, pomaga nam słaby kurs złotego, ale z drugiej strony wschodnie rynki (Rosja, Ukraina – red.) mają swoje problemy – twierdzi Iwańczyk. Zarząd ZPUE konsekwentnie nie zamierza rekomendować wypłaty dywidendy.