W 2008 r. jednostkowy zysk netto firmy wyniósł 7,9 mln zł. Pozostała kwota (ponad 2 mln zł) ma trafić na kapitał rezerwowy z docelowym przeznaczeniem na skup akcji własnych.
– Szacuję, że pula z przeznaczeniem na skup akcji zwiększy się z 4,5 mln do 6,5 mln zł. Wydłużymy czas trwania programu do 2011 r. – dodaje szef przedsiębiorstwa. Do czasu wypłaty dywidendy spółka wstrzymuje realizację buy backu. Dotychczas Elektrotim nabył blisko 17 tys. własnych papierów (0,17 proc. kapitału zakładowego), wydając na ten cel jedynie 125 tys. zł (akcje kupowano średnio po 7,36 zł). W poniedziałek walory firmy, specjalizującej się w pracach przy sieciach elektrycznych, kosztowały 11,94 zł. Obroty wyniosły ponad 105 tys. zł.
Prezes spółki nie chce mówić o wynikach pierwszego kwartału oraz oczekiwaniach wobec całego roku. – Fakt, że zamierzamy wypłacić sporą dywidendę, świadczy, że nasza sytuacja finansowa jest dobra – komentuje Diakun. Wartość zamówień wrocławskiej grupy na koniec marca przekraczała 96 mln zł. W analogicznym okresie przed rokiem było to 66 mln zł. – Nie mamy problemów z pozyskaniem prac – twierdzi prezes. Tegoroczne inwestycje giełdowej grupy wyniosą 6,7 mln zł. Większość kwoty (4 mln zł) trafi na zakup gruntu pod budowę nowego oddziału we Wrocławiu. Pozostałe środki będą przeznaczone m.in. na maszyny. PG