Energomontaż-Południe, pod kierownictwem Andrzeja Hołdy, skupi się na obsłudze branży energetycznej. Nowy prezes (od 1 maja), który wcześniej pełnił w spółce funkcję dyrektora generalnego, zastąpił na stanowisku Wojciecha Nazarka. – Żadnej rewolucji nie należy się spodziewać – zapowiada w rozmowie z „Parkietem” Andrzej Hołda.
[srodtytul]Nacisk na obsługę zagranicznych rynków[/srodtytul]
– Kluczowym dla nas segmentem była i pozostanie obsługa klientów z sektora energetycznego. Na tym się znamy i tu mamy niezbędne kontakty i referencje – mówi Hołda. Spółka nie obawia się o brak zleceń w energetyce na zagranicznych rynkach. Chodzi m.in. o Francję, Niemcy czy kraje Beneluksu. – Tu inwestycji z pewnością nie zabraknie. Gorzej może być na krajowym rynku, gdzie wciąż trudno liczyć na szybki boom inwestycyjny – podkreśla prezes.
Kierunek dalszego rozwoju znajduje zrozumienie u analityków. – Tego należy oczekiwać od zarządu Energomontażu, zwłaszcza pozyskiwania kolejnych umów z rynku niemieckiego. Prezes Andrzej Hołda już wcześniej udowodnił, że gwarantuje sukces – uważa Adrian Kyrcz, analityk DM IDMSA.
Aktualna wartość portfela zleceń giełdowej grupy przekracza 420 mln zł, z czego w tym roku będą zrealizowane prace za ponad 300 mln zł. Dla porównania, ubiegłoroczna skonsolidowana sprzedaż Energomontażu-Południe przekroczyła 240 mln zł.