Na poprawę rentowności wpływ miały niższe ceny surowców, głównie metali kolorowych.
– Wyniki po I kwartale są lepsze, niż zakładaliśmy, pomimo nieco niższych przychodów. W marcu i kwietniu osiągaliśmy już kolejne rekordy poziomów miesięcznej sprzedaży. Popyt na baterie wrócił do normy, ale dynamicznie rozwijała się sprzedaż nowych produktów: grzejników, zaworów i odlewów dla energetyki – mówi Konrad Hernik, prezes Armatury Kraków. Te pierwsze produkuje od marca w systemie czterobrygadowym. – Spodziewamy się, że już w tym roku osiągniemy około 30-proc. udział w rynku tych produktów – dodaje Hernik. Spółka we wrześniu chce opublikować prognozę.