Mostostal-Export Skipietrow pozostaje w firmie, aby znów poszukać inwestora

Akcjonariusze Mostostalu-Export, zarejestrowani na wczorajsze walne zgromadzenie, jednogłośnie powołali Michała Skipietrowa na kolejną pięcioletnią kadencję szefa budowlanej grupy.

Publikacja: 01.07.2009 08:02

Michał Skipietrow, prezes Mostostalu-Export

Michał Skipietrow, prezes Mostostalu-Export

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Decyzja może być zaskoczeniem, bo wieloletni prezes sygnalizował wcześniej, że nie będzie kandydował. Rada nadzorcza i tak jednak rekomendowała go do pełnienia tej funkcji, tłumacząc to brakiem innych kandydatur.

– Mógłbym teraz odejść ze spółki i mam pełną świadomość, że zostawiam ją w dobrej kondycji finansowej. Wspólnie z radą nadzorczą mieliśmy gorącą dyskusję na temat przyszłości Mostostalu. Zostałem poproszony o kierowanie firmą i znalezienie dla niej inwestora strategicznego. To jest teraz mój główny cel w pracy – mówi „Parkietowi” Skipietrow. Dotychczasowe wielomiesięczne poszukiwania inwestora nie przyniosły jednak skutku. Zdaniem Skipietrowa, bezpośrednim tego powodem jest trudne otoczenie gospodarcze.

Szef Mostostalu nie boi się jednak wyzwania. – Mamy określone kontakty w branży budowlanej także poza granicami kraju. Prowadziliśmy w tej sprawie rozmowy z 18 inwestorami. Grupa pięciu, sześciu podmiotów jest wciąż brana pod uwagę i możemy z nimi wznowić negocjacje – wyjaśnia Skipietrow. Jego zdaniem, ewentualna poprawa światowej koniunktury pomoże w rozmowach.

– Trudno mówić o konkretnym terminie zakończenia tych rozmów. Pozyskanie inwestora w okresie roku, dwóch uważam za realne – twierdzi Skipietrow wskazując, że wcale nie zamierza kierować Mostostalem przez kolejnych pięć lat.

Na wczorajsze WZA zarejestrowali się akcjonariusze dysponujący 16,9 proc. głosów. Zarówno zarząd, jak i nadzór firmy otrzymały absolutorium. Podczas obrad padły pytania m.in. o aktualną wartość portfela zleceń i spodziewane wyniki finansowe w 2009 r. Skipietrow poinformował, że grupa ma zakontraktowane umowy za 480 mln USD (1,5 mld zł). – Mamy uzgodnione finansowanie dla zleceń z tej puli za ok. 260 mln USD. To pozwala sądzić, że sprzedaż będzie wyższa niż w ubiegłym roku – precyzuje szef budowlanej grupy. W 2008 r. Mostostal-Export miał 37,6 mln zł zysku netto, przy 169,5 mln zł skonsolidowanej sprzedaży.

Na wysoki wynik wpływ miały transakcje jednorazowe. O spodziewanym zysku w tym roku szef spółki nie mówił. Przyznał tylko, że liczy na kilkupunktową rentowność wschodnich kontraktów. Niekorzystnie na biznes operacyjny Mostostalu wpływa niechęć banków do finansowania długoterminowych inwestycji o wartości co najmniej kilkudziesięciu milionów dolarów.

Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z lepszymi zyskami z najmu i mieszkaniówki. Skąd strata netto?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Budownictwo
Unibep po konferencji: znamy cele budowlano-deweloperskiej grupy na ten rok
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Grupa Unibep z mocną poprawą wyników po reorganizacji
Budownictwo
Dom Development ustanowił nowy program emisji obligacji o łącznej wartości do 400 mln zł
Budownictwo
Bardzo mocna przecena obligacji Ghelamco. Co się dzieje?