J.W. Construction: Kolejne kwartały mogą być nie gorsze niż pierwszy

J.W. Construction w kolejnych kwartałach 2009 powinien poprawić wynik netto z I kw. Deweloper rozważa sprzedaż części projektów biurowych i chce spłacić 200 mln zł kredytów.

Publikacja: 07.07.2009 13:11

J.W. Construction: Kolejne kwartały mogą być nie gorsze niż pierwszy

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Firma deweloperska J.W. Construction Holding SA (JWC) spodziewa się, że w kolejnych kwartałach 2009 roku wynik netto grupy może być nie gorszy od wyniku z kwartału pierwszego, powiedziała dyrektor pionu ekonomicznego grupy, Małgorzata Szwarc-Sroka.

W pierwszym kwartale spółka miała 35,5 milionów złotych skonsolidowanego zysku.

Po przejściu na nowe zasady rachunkowości wraz z początkiem roku, wyniki finansowe deweloperów zostały uzależnione od harmonogramu oddawania gotowych mieszkań klientom. Stały się przez to bardziej przewidywalne, ale też słabiej odzwierciedlają bieżącą kondycję spółki, bowiem mieszkania przekazywane klientom dziś w większości przypadków sprzedane zostały co najmniej kilka miesięcy wcześniej.

- W pierwszym kwartale zanotowaliśmy bardzo dobre wyniki. Jeśli utrzymamy sprzedaż na podobnym poziomie do obecnego i weźmiemy pod uwagę harmonogram oddawania mieszkań, to pozostałe kwartały tego roku nie powinny być gorsze od pierwszego - powiedziała w wywiadzie dla Agencji Reutera Szwarc-Sroka.

W drugim kwartale J.W. Construction sprzedał około 190 mieszkań. Liczba ta nie uwzględnia jednak rezygnacji klientów, które - według Szwarc-Sroki - nie są dla dewelopera dużym problemem.

- Nie podajemy danych uwzględniających rezygnacje. Mieszkania, których dotyczą, ze względu na swój popularny metraż i dobrą lokalizację, bardzo szybko znajdują nowych nabywców. Przy naszej skali działalności liczba rezygnacji, która dla innego dewelopera może być uciążliwa, dla nas nie stanowi aż tak dużego problemu - powiedziała.

Szwarc-Sroka dodała, że harmonogram przekazywania klientom mieszkań na rok 2010 zakłada oddanie podobnej liczby mieszkań co w tym roku, czyli do 2000 lokali. - Na wyniki 2010 roku złoży się oddanie dużych projektów, takich jak Lewandów, w którym znajduje się około 2000 mieszkań. Jeśli na tym opierać wyliczenia, wynik netto w 2010 roku powinien być zadowalający - powiedziała Szwarc-Sroka. [srodtytul]Sprzedaż części projektów biurowych[/srodtytul] Pozytywnie na wyniki finansowe dewelopera mogą także wpłynąć transakcje sprzedaży części aktywów. Spore zainteresowanie potencjalnych inwestorów wzbudzają warszawskie projekty biurowe J.W. Construction. Według Szwarc-Sroki ich wycena w księgach odpowiada mniej więcej jednej piątej ich faktycznej wartości. - Inwestorzy wyraźnie interesują się naszym projektem biurowca na Badylarskiej. Otrzymujemy bardzo atrakcyjne oferty. Sprzedaż projektu pozwoliłaby zdobyć nadwyżkę bez ponoszenia oczywistego ciężaru związanego jego realizacją. Zainteresowaniem również cieszy się inwestycja na Pileckiego - powiedziała Szwarc-Sroka. - W tej chwili rozważamy różne scenariusze i każdy z nich ma swoje plusy - dodała.

J.W. Construction ma jeszcze na sprzedaż kilka mniejszych projektów po cenach znacznie wyższych niż te zapisane w księgach, powiedziała Szwarc-Sroka.

[srodtytul]Kolejne projekty do uruchomienia[/srodtytul]

J.W. Construction pracuje obecnie nad uruchomieniem kolejnych projektów, z czego co najmniej jeden mógłby ruszyć w tym roku.

- Nasze biuro projektowe bardzo intensywnie pracuje nad kilkoma nowymi projektami. W tym roku moglibyśmy uruchomić co najmniej pierwszy etap inwestycji na Zdziarskiej. Będziemy też przygotowani do rozpoczęcia drugiego etapu osiedla przy Zdziarskiej, Światowida, Berensona oraz Lewandowa III - powiedziała Szwarc-Sroka.

Pozyskanie finansowania na ich realizację nie powinno być problemem, uważa Szwarc-Sroka. W razie czego J.W. Construction jest gotowe rozpocząć realizację projektu na Zdziarskiej z własnych środków.

- Zdziarską moglibyśmy uruchomić w oparciu tylko o środki własne, a w między czasie starać się o kredyt bankowy - powiedziała Szwarc-Sroka.

[srodtytul]Redukcja zadłużenia[/srodtytul]

Póki co, deweloper planuje spłacić część swego zadłużenia, które na koniec roku - bez uwzględnienia długu Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS) - ma spaść poniżej 200 milionów złotych.

Zadłużenie TBS to konsolidowany w wynikach J.W. Construction dług o kilkudziesięcioletnim terminie zapadalności spłacany z czynszów lokatorskich. Stąd nie ma on istotnego znaczenia z punktu widzenia działalności dewelopera.

- W tym roku spłacimy 200 milionów złotych kredytów, ale zastanawiamy się nad możliwością zaciągnięcia kolejnego. W sumie, na koniec roku, bez długu Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS) w wysokości około 107 milionów złotych, będziemy mieli zadłużenie poniżej 200 milionów złotych - powiedziała Szwarc-Sroka.

Na koniec pierwszego kwartału łączna wartość kredytów i pożyczek J.W. Construction wynosiła niecałe 370 milionów złotych.

Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z lepszymi zyskami z najmu i mieszkaniówki. Skąd strata netto?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Budownictwo
Unibep po konferencji: znamy cele budowlano-deweloperskiej grupy na ten rok
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Grupa Unibep z mocną poprawą wyników po reorganizacji
Budownictwo
Dom Development ustanowił nowy program emisji obligacji o łącznej wartości do 400 mln zł
Budownictwo
Bardzo mocna przecena obligacji Ghelamco. Co się dzieje?