Paged-Sklejka pod koniec czerwca br. otrzymał pięciotygodniową wyłączność na negocjacje z Ministerstwem Skarbu Państwa w sprawie nabycia 85 proc. akcji Sklejki-Pisz. Jak udało się nam ustalić, resort jest skłonny zaakceptować finansową ofertę złożoną przez należącą do giełdowego Pagedu firmę z Morąga. – Paged-Sklejka gotów jest zapłacić nieco ponad 50 mln zł. Oczekiwano wyższej kwoty, biorąc jednak pod uwagę sytuację na rynku, propozycja ta jest do przyjęcia– mówi nam pracownik ministerstwa.
[srodtytul]Działacze nie chcą Pagedu[/srodtytul]
Wizja mariażu z konkurentem nie podoba się za to związkowcom ze Sklejki-Pisz. Działacze obawiają się, że po przejęciu przez Paged-Sklejkę w fabryce dojdzie do znacznej redukcji zatrudnienia. – Paged to nie jest dobry inwestor. Będzie rozwijał zakład w Morągu naszym kosztem – mówi pragnący zachować anonimowość związkowiec. Piskiej firmie z Pagedem jest nie po drodze również ze względów ambicjonalnych – do niedawna to kontrolowana przez MSP spółka była liderem rynku sklejki.
Jednak kryzysowy, blisko 40- -proc. spadek zamówień w Sklejce-Pisz pozbawił państwowy zakład palmy pierwszeństwa. – Duża część naszych mocy pozostaje niewykorzystana. Potrzebny jest właściciel, który będzie chciał i potrafił przywrócić nam utraconą pozycję – mówi działacz związkowy.
[srodtytul]MSP ma już dość [/srodtytul]