Podejmujemy się tylko takich kontraktów, które gwarantują określoną marżę. Priorytetem dla nas jest rentowność, a nie maksymalizacja sprzedaży – mówi Roman Andrzejak, wiceprezes Pozbudu.
Producent stolarki drewnianej i z PCW zamierza wypracować w tym roku 6,8 mln zł zysku netto (wobec 4,6 mln zł przed rokiem), przy 70,4 mln zł sprzedaży (43,8 mln zł). Po I półroczu zarobek poznańskiej firmy przekracza 2,8 mln zł, przy 20,4 mln zł obrotów. – Pomaga nam fakt, że naszymi klientami są głównie osoby fizyczne, a nie spółki deweloperskie – podkreśla Andrzejak.
Zarząd Pozbudu coraz większą uwagę przykłada do zwiększenia sprzedaży zagranicznej. – Jesteśmy coraz aktywniejsi w Austrii, w krajach Beneluksu, Szwecji czy Grecji. Sądzę, że w tym roku eksport przekroczy już 10 proc. łącznych przychodów – dodaje wiceszef spółki.
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) przyznała giełdowej firmie 5 mln zł dotacji. Kwota odpowiada 50 proc. wszystkich nakładów inwestycyjnych poniesionych w fabryce w Słonawach. Pierwotnie PARP przyznał 6 mln zł, ale ostatecznie giełdową firmę zakwalifikowano jako średnią spółkę i dotację pomniejszono o 1 mln zł. Grant dotyczy zakończonego projektu: „Wdrożenie innowacyjnej technologii produkcji okien w zakładzie w Słonawach”, o wartości ponad 10 mln zł. Pozbud uruchomił linię technologiczną Weinig do produkcji okien drewnianych i aluminiowych, co zwiększyło prawie czterokrotnie moce fabryki (do 9 tys. mkw., z 2,5 tys. mkw.).
Zarząd rozpoczął też przygotowania do uruchomienia w 2010 roku hali do produkcji drzwi wewnętrznych.