Stało się tak po publikacji „Parkietu” o tym, że w trzecim kwartale spółka wypracowała lepsze wyniki finansowe, niż rok wcześniej. Po tej informacji kurs firmy niemal się podwoił.

Członek zarządu sprzedawał też akcje 28 września. Zbył wówczas 34,6 tys. papierów po średniej cenie 1,33 zł.

Jedyna osobą z zarządu Izolacji Jarocin, która miała pakiet akcji, mogący odpowiadać powyższym transakcjom, była Anna Kisielewska, pełniąca funkcję prokurenta. Z raportu półrocznego wynika, że na 30 czerwca była właścicielem 38 648 akcji. To oznacza, że pozostało jej jeszcze niespełna 2 tys. papierów spółki.