- Decyzja co do podziału na ten rok jeszcze nie zapadła. Ale faktem jest że we wcześniejszych latach zysk w całości przeznaczony był na kapitał zapasowy i wykorzystywany na dalszy rozwój spółki – mówi Krzysztof Łopuszyński, prezes Klon. Spodziewa się, że także w tym roku spółka bardzo dynamicznie będzie rozwijać nowe rynki zbytu zarówno pod względem geograficznym, jak i asortymentowym.

Wiadomo już, że coraz większy udział stanowić ma eksport zarówno do krajów unii, jak i na daleki wschód – jego atrakcyjność spowodowana jest korzystnym kursem euro i dolara oraz brakiem opóźnień w rozliczeniach kontraktów. Udział umów zawieranych zagranicą ma w tym roku dać 25 proc. przychodów, podczas gdy w minionym roku było to około 11 proc.