Wasza sprzedaż w Rosji rośnie w tempie 30 proc.? Czy ten rynek nadal będzie tak chłonny jak dotąd?
Rynek rosyjski ma potencjał wzrostu na poziomie kilkunastu procent rocznie i w coraz większym stopniu europeizuje się. Rośnie popyt na produkty wysokiej jakości. Jednocześnie jest ogromny rynek zbytu na towary masowe. Najważniejsze jest jednak to, że w ubiegłym roku zaobserwowaliśmy nie tylko wzrost obrotów handlowych, ale też poprawę rentowności. Sprzedajemy bowiem więcej także wysoko przetworzonych płyt i o znacznie wyższych marżach.
Polski rynek nie jest tak perspektywiczny?
Jest trudniejszy i na pewno w tym roku taki będzie. Producenci mebli ze względu na sytuację makroekonomiczną wstrzymują się z zakupami na dłuższe terminy. Wolą raczej zamawiać mniejsze partie materiału i robić to częściej.
Jak wygląda wstępne podsumowanie 2011 r. dla Grajewa?