- Z planowanych na 2012 rok wydatków 2,2 mln zł to inwestycje w 40 maszyn tkackich, które pozwolą nam rozpocząć produkcję siatek podtynkowych.  – mówi „Parkietowi" Maciej Stefański, prezes giełdowej grupy. Pierwsze maszyny mają przyjechać do firmy już w kwietniu, zaś moce produkcyjne całego parku maszynowego pozwolą na wytwarzanie około 35 mln mkw. siatki rocznie.

Dektra w efekcie ma się stać pierwszym polskim producentem siatki podtynkowej. – To bardzo perspektywiczny rynek. Polska jest największym europejskim importerem siatki z Chin i plasuje się na trzecim miejscu pod względem jej zużycia, po Stanach Zjednoczonych i Niemczech. Szacuje się, że w kraju zużywamy około 170 mln mkw siatki podtynkowej rocznie, a jej rynek wart jest 233 mln zł – wyjaśnia Maciej Stefański. Spodziewa się, że pod koniec roku grupa będzie kontrolować już 20 proc. rynku.

Jak wejście w produkcję i dystrybucję nowego produktu wpłynie na wyniki finansowe spółki, zarząd nie precyzuje. – Oczekuję znaczącego zwiększenie obrotów już w 2012 roku – mówi tylko prezes Dektry. Narastająco po trzech kwartałach grupa miała 1,4 mln zł czystego zysku przy 13,9 mln zł przychodów ze sprzedaży. Jaka była końcówka roku w wykonaniu spółki? – Ten rok był dla nas rekordowy. Ostrożne szacunki pokazują, że w minionym roku mieliśmy ponad 17 mln zł obrotów, a zysk zamknął się w kwocie około 1,8 mln zł – mówi Maciej Stefański.

Jak wynika z zapowiedzi zarządu, pozostałą część planowanego budżetu inwestycyjnego w wysokości 300 tys. zł grupa przeznaczy na rozbudowę parku maszynowego, wykorzystywanego do produkcji folii. Zdolności produkcyjne mają w drugiej połowie roku wzrosnąć z obecnych 240 ton do 300 ton miesięcznie. Tylko z tego tytułu Dektra spodziewa się ok. 7 proc. wzrostu sprzedaży, czyli dodatkowych 1,2 mln zł.

Inwestycje mają być w większości sfinansowane ze środków własnych grupy, a w części (nie przekroczy 25 proc.) z kredytu bankowego.