W IV kwartale zajmująca się przetwórstwem tworzyw sztucznych grupa miała 148 mln złotych przychodów, czyli o 13,8 proc. więcej niż w tym okresie 2009 r. Zanotowała jednak ponad 1,2 mln zł straty netto. Rok wcześniej ujemny wynik wynosił 0,3 mln zł. Narastająco w całym 2010 r. przychody były o 8,6 proc. większe niż rok wcześniej i wyniosły 597,1 mln złotych, zysk netto spadł jednak o 44 proc., do 9,96 mln zł.
Zarząd tłumaczy spadek zysków rosnącymi cenami surowców do produkcji.
– Grudzień i styczeń przyniosły już jednak pierwsze oznaki zakończenia wojny cenowej w segmencie folii PET – mówi Tadeusz Nowicki, prezes Ergis-Eurofilms.
Prezes zapowiada, że głównym celem grupy na ten rok jest poprawa rentowności oraz zwiększenie mocy produkcyjnych. Kierowana przez niego firma chce wydać ok. 50 mln złotych na inwestycje. Zostaną sfinansowane częściowo z linii kredytowych (ok. 30 mln zł), a w pozostałej części leasingiem i dotacjami unijnymi.
Na liście projektów jest m.in. budowa (już trwa) nowego zakładu wytwarzającego folie opakowaniowe w Wąbrzeźnie, do którego zostanie przeniesiona produkcja z Niemiec. Nakłady na to przedsięwzięcie szacowane są na ok. 20 mln zł. Giełdowa firma wyłoży też ok. 24 mln złotych na zwiększenie mocy produkcyjnych w segmencie folii stretch w zakładzie w podwrocławskiej Oławie. Według Nowickiego fabryka w Wąbrzeźnie rozpocznie produkcję na przełomie lipca i sierpnia. Nowa linia w Oławie powinna zostać oddana do użytku za rok.