Realne jest uzgodnienie treści umowy i zakończenia negocjacji z OHL do końca marca – mówi „Parkietowi” Kinga Banaszak-Filipiak, z działu relacji inwestorskich PBG. - Sama transakcja zostanie natomiast prawdopodobnie sfinalizowana do końca czerwca - dodaje.
Wielkopolska grupa sprzeda Hiszpanom 51 proc. akcji Hydrobudowy Polska i 50,1 proc. walorów Aprivii, za co otrzyma 506 mln zł. Z wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli PBG wynika, że spółka zanotuje dzięki transakcji około 300 mln zł jednostkowego zysku brutto. Rynek szacuje, że na poziomie skonsolidowanym zysk sięgnie kilkudziesięciu milionów złotych (w związku z koniecznością wyłączenia części zysku wypracowanego przez Hydrobudowę i Aprivię).
Transakcja dotycząca Hydrobudowy zrealizowana zostanie w dwóch etapach. PBG zapowiedziało, że wniesie wszystkie akcje tej firmy do spółki celowej (63,05 proc.), którą następnie sprzeda Hiszpanom. Dzięki temu OHL będzie mógł ogłosić wezwanie tylko na 2,95 proc. walorów (by zwiększyć swój udział do 66 proc.). Hiszpańska firma jest zainteresowana tylko 51 proc. walorów Hydrobudowy. Dlatego po zakończeniu wezwania odsprzeda PBG nadwyżkę powyżej tego pułapu.
W minionym roku PBG przeznaczyło na dywidendę 20 mln zł (1,4 zł na akcję), czyli 20,4 proc. jednostkowego zysku netto. Na jaką wypłatę inwestorzy mogą liczyć w tym roku? - Grupa PBG będzie chciała podzielić się ubiegłorocznym zyskiem z akcjonariuszami. Zarząd nie zdecydował jednak jeszcze, jak wysoką wypłatę zaproponuje, ale najprawdopodobniej będzie to poziom dywidendy zbliżony do ubiegłego roku – mówi przedstawicielka wielkopolskiej grupy.
Spółka opublikuje wyniki za 2010 r. 21 marca. Nie wiadomo zatem jeszcze, jak wysoki zysk osiągnie. Ogłoszona w maju prognoza przewidywała, że w minionym roku grupa zarobi na czysto około 220 mln zł, czyli o 4,5 proc. więcej niż w 2009 r. Gdyby w tym samym tempie rosły zyski spółki matki, to inwestorzy mogliby liczyć na około 20,5 mln zł dywidendy (niespełna 1,44 zł na walor).