- Chodzi o wystawienie wadliwych bankowych tytułów egzekucyjnych i prowadzenie na ich podstawie bezpodstawnych działań windykacyjnych przeciwko naszej spółce - twierdzi Zbigniew Szkopek, prezes Alumastu.
Spór pomiędzy firmami dotyczy uznania 1 mln zł wierzytelności DZ Banku na liście wierzycieli spółki Alumast. Dług powstał na skutek zawarcia transakcji terminowych na zabezpieczenie cen aluminium i kursu euro. Zarząd Alumastu złożył w gliwickim sądzie pozew o ustalenie, iż transakcje wykonywane na podstawie umowy zawartej z bankiem nie istnieją lub są nieważne. Ale w maju 2009 roku DZ Bank Polska uruchomił procedurę windykacyjną. Według władz Alumastu, działania te doprowadziły do upadłości firmy.
Ostatecznie sąd w Gliwicach w całości oddalił sprzeciw DZ Bank Polska od ustalonej przez Alumast listy wierzytelności - był bowiem wniesiony po terminie. Oznacza to, że zobowiązanie finansowe wobec banku nie pojawi się na liście wierzycieli Alumastu i nie będzie podlegało dalszej egzekucji.
Co na to DZ Bank Polska? - Nie komentujemy sprawy - uciął Dariusz Stasik, doradca prezesa DZ Banku.