Elektrotim: Na koniec roku wynik będzie rekordowy

Obecny rok, mimo straty poniesionej w I kwartale, zapowiada się dla Elektrotimu wyśmienicie. – Spodziewam się, że na koniec roku wynik spółki będzie najlepszy w historii – zapowiada Andrzej Diakun, prezes firmy wykonującej instalacje elektryczne i systemy automatyki.

Aktualizacja: 25.02.2017 14:43 Publikacja: 25.06.2011 03:41

Czy już w drugim kwartale spółka wyjdzie spod kreski? Tego prezes nie ujawnia, ale podkreśla, że na pewno pierwsze półrocze będzie lepsze niż w roku ubiegłym.

270 tys. zł straty netto poniesionej w I kwartale to efekt m.in. nowej polityki rachunkowości, która uwzględnia rezerwy na urlopy pracowników oraz odpisy aktualizacyjne wierzytelności. W ubiegłym roku strata w I kwartale sięgnęła 700 tys. zł, w pierwszym półroczu spółka zarobiła na czysto 682 tys. zł, a w całym 2010 r. 5 mln zł. Poprawa wyników będzie możliwa dzięki lepszej rentowności i niższym kosztom działalności.

Z miesiąca na miesiąc rośnie portfel zamówień grupy Elektrotim. Na koniec I kwartału wynosił on 146 mln zł i był o 90 proc. wyższy niż w tym samym czasie roku ubiegłego. Obecnie wartość zleceń przekroczyła już 175 mln zł, z czego 143 mln zł to umowy Elektrotimu. Pozyskane kontrakty dotyczą np. prac przy budowie nowego lotniska pod Lublinem za 18,4 mln zł czy budowy strzelnicy we Wrocławiu za 18,2 mln zł.

– Portfel na ten rok mamy już dopięty. Staramy się teraz o kontrakty, które będziemy realizować w przyszłym roku – dodaje Diakun.

Ponieważ 70 proc. zakontraktowanych zleceń będzie wykonanych w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, Elektrotim może liczyć na rekordowe roczne obroty rzędu 100 mln zł. W ubiegłym roku było to 75 mln zł. Poprawę sprzedaży widać już po I kwartale, kiedy obroty poszybowały w górę o 110 proc., do 18,5 mln zł.

Wszystko wskazuje na to, że spółka w przyszłym roku podzieli się rekordowym zyskiem z akcjonariuszami. – Co roku staramy się wypłacać dywidendę w wysokości 5–10 proc. kapitalizacji spółki (obecnie wynosi ona ok. 100 mln zł – przyp. red.). Sytuacja firmy jest dobra i nie widzę powodu, by rezygnować z tej tradycji – mówi Diakun.

W tym roku na dywidendę pójdzie cały zysk wypracowany w 2010 roku (około 5 mln zł) oraz środki z kapitału rezerwowego (około 1,9 mln zł). Na akcję przypada więc po 70 gr.

Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi podsumowują I połowę 2024 roku
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Budownictwo
Kurs Pekabeksu o krok od rekordu. Wyniki słabe, ale w rękawie ma asa
Budownictwo
Mirbud: PZU i NN wzięły ponad połowę nowych akcji
Budownictwo
Giełdowe firmy skorzystają ze słabości konkurencji
Budownictwo
Fundusz emerytalny Nationale Nederlanden też widzi potencjał w Mirbudzie
Budownictwo
Opóźnienie programu „Na start”. Konsekwencje dla rynku i firm