Wśrodę kurs akcji Cersanitu spadł o 8,2 proc., do 7,5 zł. Tym samym walory największego w Polsce i na Ukrainie producenta płytek ceramicznych i ceramiki sanitarnej osiągnęły najniższą cenę od kilku lat. Powodem kolejnej zniżki były zapewne ostatnie decyzje rady nadzorczej, dotyczące odwołania Mirosława Jędrzejczyka z funkcji prezesa (pełnił ją od maja 2002 r.) i Grzegorza Saniawy ze stanowiska wiceprezesa (w zarządzie spółki od sierpnia 2003 r.).
Z przedstawicielami Cersanitu o powodach zmian i terminie powołania nowych członków zarządu nie udało nam się porozmawiać. Z informacji „Parkietu" wynika, że obecnie poszukiwani są kandydaci na oba zwolnione stanowiska. Kiedy zostaną powołani, dokładnie nie wiadomo, ale raczej nie będzie to długi proces, zwłaszcza jeśli chodzi o prezesa, który dotychczas koordynował działania zarządu. Z drugiej strony nie ma presji na jego powołanie, gdyż w obecnym składzie kadra menedżerska może kierować działalnością grupy.
Słabe wyniki
– Zwolnieniami w Cersanicie jestem zaskoczona. Niepokojące może być zwłaszcza niepowołanie przez radę nadzorczą nowych osób na stanowiska prezesa i wiceprezesa – mówi Bianka Madej, analityk Erste Securities.
Jej zdaniem dziś nie można wykluczyć, że decyzja o zwolnieniach to efekt słabych wyników Cersanitu w pierwszym kwartale i dość mocnego spadku kursu akcji. Grupa w I kw. poniosła ponad 6 mln zł straty netto, podczas gdy rok wcześniej wypracowała 58,7 mln zł zysku netto. Czystego zarobku nie udało się wypracować, mimo 19,6-proc. wzrostu przychodów.