Początkowo wartość przedmiotu sporu została ustalona na 90,8 mln zł. Została ona jednak obniżona w związku z wydaniem przez Energomontaż do rąk Martifera (jako właściciela) wszystkich przedmiotów i urządzeń składających się na konstrukcję pomocniczą dźwigarów dachu gdańskiego stadionu PGE Arena oraz obniżenia przez Martifer roszczenia z tytułu utraty wartości konstrukcji pomocniczej w wyniku działań Energomontażu. Obecnie Martifer żąda 60,3 mln zł.

O pozwie Energomontaż poinformował 18 stycznia. Spór dotyczy prac, jakie Martifer wykonywał na zlecenie katowickiej firmy. Giełdowa spółka w konsorcjum z firmą PBG Technologia pod koniec sierpnia 2009 r. pozyskała zlecenie na montaż konstrukcji stalowej dachu stadionu w Gdańsku. Wartość umowy ustalono na 93 mln zł, z czego około 90 proc. miało przypaść Energomontażowi. Pod koniec października Energomontaż zlecił prace o łącznej wartości 44 mln zł konsorcjum firm Martifer Polska i Ocekon Engineering. Na początku września 2010 r. katowicka spółka rozwiązała jednak umowę, uzasadniając to tym, że „wykonawca nie dołożył należytej staranności i sumienności, aby spełnić zobowiązania wynikające z kontraktu".

Martifer był podwykonawcą Energomontażu. Poza tą firmą pozwał jednak również Hydrobudowę Polska, Hydrobudowę 9, Alpine Construction Polska oraz PBG Technologia. Zdaniem zarządu Energomontażu pozew jest bezzasadny, gdyż umowa została rozwiązana z winy Martifera. Zarząd Hydrobudowy zwraca natomiast uwagę, że wielkopolska firma nie jest dłużnikiem solidarnym wobec Martifera i że nie łączą jej z nim żadne stosunki prawne. Dlatego jakiekolwiek roszczenia powinny być kierowane do Energomontażu.