Centrum Klima zwiększyła produkcję własną i eksport

Pytania do Marka Perendyka, prezesa Centrum Klima

Spółka Centrum Klima zanotowała w I półroczu wzrost obrotów i zysku netto o prawie 17 proc. rok do roku (przychody sięgnęły 45,62 mln zł, a wynik netto 3,72 mln zł). Co było przyczyną tych wzrostów?

- To efekt wzrostu produkcji własnej o ponad 37 proc. oraz rozwinięcia na większą skalę sprzedaży eksportowej, która stanowi już 33 proc. naszych obrotów. W I półroczu nie mieliśmy problemów z pozyskiwaniem zamówień, a obecny portfel zleceń pozwala nam na wykorzystanie dostępnych obecnie mocy produkcyjnych w naszej fabryce na 1 – 1,5 miesiąca, a to bardzo dobry wynik.

Co będzie dalej? Czy uda się w II półroczu utrzymać dynamikę wyników?

- Wszystko zależy od tego, jak sytuacja na rynkach finansowych przełoży się na realne zamówienia w kolejnych miesiącach. Jestem więc ostrożny w ocenach, choć sytuacja spółki jest stabilna ze względu na zdywersyfikowaną sprzedaż.

Chłodne lato nie sprzyja jednak sprzedaży urządzeń klimatyzacyjnych...

- To prawda. Jednak klimatyzatory nie są naszym podstawowym produktem i dlatego spadek ich sprzedaży nie odbije się tak mocno na wynikach. Szacuję, że przychody z tego segmentu zmniejszą się w tym roku o 2 – 3 mln zł.

W tym roku rozpoczęliście współpracę z siecią sklepów budowlanych Bricoman. Czy macie w planach współpracę z innymi marketami?

- To bardzo ciekawy kanał dystrybucji, z którego do tej pory nie korzystaliśmy. Prowadzimy już rozmowy z kolejnymi sieciami. Mamy nadzieję, że owoce tych rozmów poznamy na początku przyszłego roku. Możemy zaoferować sklepom nie tylko wyroby własne, ale także produkty firmy Vent-Axia, której jesteśmy wyłącznym przedstawicielem w Polsce. Jeśli udałoby się nam wejść do sieci sklepów z pełną ofertą, przychody z tego segmentu stanowiłyby około 10 proc. naszych obrotów.

Zarząd Centrum Klima uchwalił niedawno program skupu akcji własnych  w celu ich umorzenia, który może ruszyć już od poniedziałkowej sesji. Czy przystąpicie do realizacji buy-backu?

- Moim zdaniem akcje spółki są w tej chwili zdecydowanie niedoszacowane. Pojawiła się okazja w postaci niskiej wyceny, z której chcemy skorzystać. Będą to jednak spokojne i długofalowe skupy akcji, które przyniosą zysk dla długoterminowych akcjonariuszy.