- Problemy te oznaczają, że rentowność zlecenia będzie niższa niż zakładaliśmy – powiedział w rozmowie z „Parkietem" Marek Brejwo, prezes Przedsiębiorstwa Modernizacji Urządzeń Energetycznych Remak.
Łączna wartość zleceń dla Remaku od Alstom Power przy tym projekcie wynosi prawie 300 mln zł. Według wstępnych szacunków spółka miała tam zarobić na czysto nawet kilkanaście milionów złotych. Okazuje się, że koszty realizacji kontraktu będą wyższe niż zakładała spółka.
– Alstom zaostrzył kryteria odbioru naszych robót. Do produkcji kotów energetycznych wykorzystano wysokogatunkowy stop stali, który ma jednak poważną wadę – pęka. Przy wykonywaniu złączeń musimy więc pracować wolniej i dokładniej niż normalnie. To powoduje, że musimy zatrudnić więcej spawaczy i wydłużyć czas realizacji robót. A to dla nas dodatkowe koszty – wyjaśnia Brejwo.