Podczas piątkowych notowań giełdowi inwestorzy mocno wyprzedawali akcje KB Dom. Najpierw z powodu dużej podaży nie mogło dojść do zawarcia żadnej transakcji. Udało się to dopiero na dwie godziny przed zamknięciem sesji. Wówczas kurs spadał o 15,2 proc. Powodem przeceny było podanie informacji o złożeniu przez zarząd KB Dom do Sądu Rejonowego w Gdańsku wniosku o ogłoszenie upadłości giełdowej spółki. Jak twierdzi zarząd, to konsekwencja braku porozumienia z wierzycielami mimo prowadzonych negocjacji dotyczących możliwości spłaty zobowiązań zgodnie z ich oczekiwaniami. Ponadto wniosek został złożony z uwagi na zaistnienie przesłanek wynikających z prawa upadłościowego, dotyczących utraty zdolności firmy do regulowania zobowiązań pieniężnych.
Ponad miesiąc temu sąd zatwierdził plan restrukturyzacyjny kluczowej firmy zależnej od KB Dom, o identycznej nazwie jak giełdowa spółka, ale działającej w formie sp. z o.o., specjalizującej się w produkcji prefabrykowanych elementów betonowych. Dzięki temu giełdowa grupa i spółka matka chciały wyjść na prostą.