Spółka, która w ostatnich latach stała się jednym z głównych graczy na krajowym rynku maklerskim, nie stroni od nowoczesnych rozwiązań wykorzystujących AI. W przypadku XTB nie jest to chwilowe zachłyśnięcie się technologicznymi nowościami, tylko bardziej przemyślane wdrożenie sprawdzonych rozwiązań.
– Na ten moment w wewnętrznych procesach wykorzystujemy ChatGPT. Testowaliśmy tę aplikację już od IV kw. 2022 r. i obecnie poszerzamy obecność tego produktu na kolejne działy. Na tym jednak z pewnością się nie skończy. To technologia, którą możemy wdrożyć praktycznie na każdym etapie operacyjnym. Począwszy od wdrażania nowych pracowników, przez obsługę klienta, a kończąc na kwestiach marketingowych. Na ten moment jest nieco za wcześnie, aby mówić o szczegółach. Na razie widać, że technologia może okazać się przełomowa w wielu dziedzinach, jednak niesie też ze sobą pewne zagrożenia – komentuje dla „Parkietu” Filip Kaczmarzyk, członek zarządu XTB.
Warto pamiętać, że około 40 proc. załogi firmy stanowią informatycy, więc pojawianie się kolejnych rozwiązań przy wsparciu AI wydaje się być kwestią czasu. Ich tworzenie wiąże się jednak ze znaczącymi kosztami. – Jedną z barier wprowadzania najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych są koszty, dlatego staramy się podchodzić do tego racjonalnie. Ostatnie lata pokazują, że to wychodzi nam naprawdę dobrze – dodaje Kaczmarzyk.
Widać, że obecnie wielu inwestorów zainteresowanych jest spółkami, które korzystają z rozwiązań opartych na AI lub mogą skorzystać na rewolucji. Trzeba sobie zadać jednak pytanie, czy angażując środki, zwracają uwagę wyłącznie na nowe możliwości związane z AI.
– Ostatnie lata dobitnie pokazały, że na rynki finansowe wpływ mają nie tylko czynniki makroekonomiczne, ale także zawirowania geopolityczne i kwestie społeczne. W tym kontekście spółki technologiczne, a w szczególności te związane z AI, cieszą się coraz większą popularnością zarówno wśród inwestorów aktywnych, jak i pasywnych – podsumowuje Kaczmarzyk.