W kwestii edukacji finansowej Polaków wciąż jest jeszcze sporo do zrobienia

Im wcześniej rozpoczniemy naukę ekonomii, tym lepiej, szczególnie że wyzwań rynkowych wciąż przybywa.

Publikacja: 17.05.2022 21:00

W kwestii edukacji finansowej Polaków wciąż jest jeszcze sporo do zrobienia

Foto: GG Parkiet

Temat edukacji finansowej jest wiecznie żywy. Nie mogło go zabraknąć również podczas konferencji Izby Domów Maklerskich w Bukowinie Tatrzańskiej. Dyskusję na ten temat poprowadził Andrzej Stec, redaktor naczelny „Parkietu". Podczas panelu nie zabrakło odniesień do bieżących wydarzeń.

– Tak naprawdę, przez to, że rosną stopy procentowe, wiele osób uczy się ekonomii. Niestety, też widzimy, że lekcja GetBacku niewiele nas nauczyła. Ludzie nadal kupują instrumenty, których nie rozumieją. Musimy dzisiaj uczyć podstaw ekonomii – mówił Rafał Mikusiński, zastępca przewodniczącego KNF. – Około połowy skarg, które wpływają do KNF, wynika z niezrozumienia przedmiotu umowy – stwierdził.

Uczestnicy debaty podkreślali też, że im wcześniej zacznie się edukacja, tym lepiej. – Wszyscy młodzi ludzie powinni mieć podstawową wiedzę ekonomiczną, niezależnie od tego, czy pracują na rynku czy też nie. Zwróćmy też jednak uwagę, że młodych interesują nowe technologie. Od tego nie uciekniemy i tutaj też jest ogromna rola regulatora. Nie uciekniemy od nowych rozwiązań, musimy się z tym zmierzyć i trzeba mówić, że jest to nie tylko szansa na zysk – podkreślał z kolei Jarosław Fuchs, wiceprezes Pekao.

– Mamy problem z podstawowymi tematami. Kłopotem jest też głębsza wiedza finansowa. Też nie do końca wiemy, co robić z tą wiedzą, którą mamy. W efekcie część pieniędzy jest trzymana w skarpecie – mówił Hubert Chrzanowski z firmy Accenture Poland.

W dyskusji nie zabrakło także spojrzenia „od wewnątrz", czyli osób, które przygotowują młodych ludzi do funkcjonowania na rynku. Tutaj pojawiły się też pozytywne przemyślenia.

– Jest znacznie lepiej niż kilkanaście lat temu, co oczywiście nie oznacza, że wszyscy są zainteresowani rynkiem. Wszyscy ci, którzy są zainteresowani, są jednak dobrze przygotowani, zdają egzaminy, zdobywają różne uprawnienia. Kryzys finansowy dużo jednak też zmienił, szacunek do rynku zmalał. Pojawiły się również inne instrumenty finansowe, które zdobywają uznanie młodych. Generalnie jednak jestem optymistą, wspólnie jesteśmy w stanie wiele zrobić. To, czego natomiast nam brakuje, to łatwość w praktykach i stażach w firmach finansowych – wskazywał prof. Alojzy Z. Nowak z Uniwersytetu Warszawskiego.

Katarzyna Szwarc, która w Ministerstwie Finansów jest odpowiedzialna za wdrażanie strategii rozwoju rynku kapitałowego, przestrzegała też, by nie wrzucać wszystkich do jednego worka.

– Wysoko oceniam kompetencje polskich inwestorów. Ci, którzy są na rynku, rozumieją jego zasady. Później mamy dużą grupę ludzi, którzy mają oszczędności i przykładowo myślą o kryptowalutach. Mają oni albo dużą skłonność do ryzyka, albo kierują się zachowaniem idoli takich jak Elon Musk. Jest też część osób, które w ogóle nie inwestują, nie mają kapitału. Chcemy dotrzeć do nich ze strategią edukacji finansowej – mówiła Szwarc.

W ciemno można natomiast zakładać, że temat edukacji finansowej będzie wracał na rynku jak bumerang.

Biura maklerskie
BM PKO BP zbroi się w produkty i ludzi
Biura maklerskie
Walka technologią wśród maklerów wciąż trwa
Biura maklerskie
Musimy podnieść rangę rynku kapitałowego
Biura maklerskie
Tomasz Bilczyński, Accenture: Maklerzy muszą dołączyć do wyścigu
Biura maklerskie
Czy i jak europejskie rynki kapitałowe powinny współpracować?
Biura maklerskie
Ruszyło święto rynku kapitałowego w Bukowinie Tatrzańskiej
Biura maklerskie
Praca u podstaw jest realną szansą na poszerzanie bazy klientów