Akcje brokera foreksowego, X-Trade Brokers, wróciły do łask inwestorów. W trakcie poniedziałkowej sesji drożały o ponad 7 proc. (od początku roku zyskały na wartości już prawie 30 proc.). Pojawiła się bowiem szansa na to, że XTB znowu będzie się dzielił zyskiem z akcjonariuszami. To pokłosie decyzji Komisji Nadzoru Finansowego, która to w ramach oceny nadzorczej BION dała zielone światło spółce do wypłaty dywidendy. To właśnie badanie i ocena nadzorcza nadawana w procesie BION stanowi jedno z kilku kryteriów, jakie są brane pod uwagę przez KNF przy formułowaniu corocznych zaleceń dla domów maklerskich w sprawie polityki dywidendowej.
– XTB jest spółką dywidendową. Polityka dywidendowa XTB zakłada wypłatę dywidendy na poziomie 50–100 proc. jednostkowego zysku netto spółki za dany rok obrotowy, przy uwzględnieniu wyników i możliwości finansowych spółki, jak również mając na uwadze zapewnienie odpowiedniego poziomu współczynników adekwatności kapitałowej i kapitału niezbędnego do rozwoju grupy. Obecna sytuacja finansowa XTB jest bardzo dobra, co znalazło potwierdzenie między innymi w ocenie nadzorczej BION wystawionej spółce przez Komisję Nadzoru Finansowego. Aktualna ocena polskiego nadzorcy dla XTB mieści się na poziomie zalecanych przez KNF kryteriów i otwiera drogę do wypłaty dywidendy – mówi Paweł Szejko, członek zarządu XTB.
Broker, już debiutując na warszawskiej giełdzie w 2016, sygnalizował, że chce być spółką dywidendową. W 2017 r. firma dotrzymała słowa i podzieliła się zyskiem za 2016 r. Z kolei zysk wypracowany w ubiegłym roku pozostał w spółce. Miało to związek m.in. właśnie z oceną nadzorczą KNF, która to wcześniej uniemożliwiała wypłatę dywidendy (podobnie jak obecnie ocena ta została opublikowana w połowie roku). PRT