Historia zatacza więc koło. W latach 2011 – 2014 r. Zawada pracował już w DM PKO BP, gdzie najpierw był szefem działu analiz, a później został dyrektorem domu maklerskiego. To za jego czasów DM PKO BP dołączył do grona czołowych domów maklerskich działających na naszym rynku. W latach 2014 – 2016 r. Zawada pracował z kolei na GPW, gdzie zajmował stanowisko wiceprezesa. W 2016 r. związał się z Polskim Funduszem Rozwoju, gdzie był członkiem zarządu ds. finansowych. Pracował tam do 2017 r. Później przeszedł do Noble Securities, gdzie był wiceprezesem i odpowiadał za obszar corporate finance oraz sprzedaż klientom instytucjonalnym i detalicznym.
Na początku tego roku Zawada zamienił Polskę na Arabię Saudyjską. Trafił na tamtejszą giełdę Tadawul. Powierzono mu tam funkcję dyrektora odpowiedzialnego za realizację strategii oraz nowe pomysły strategiczne i ich wdrażanie.
– Praca dla Tadawulu to bardzo ciekawe wyzwanie zawodowe pozwalające na wykorzystanie mojego ponad 22-letniego doświadczenia na rynkach emerging markets do których Arabia Saudyjska dołączy w tym roku. W tym roku powstaną też nowe indeksy giełdowe i uruchomiony zostanie rynek instrumentów pochodnych. Przewiduję, że najbliższe lata będą bardzo dobre dla giełdy w Rijadzie – mówił w lutym na łamach „Parkietu” Zawada.
Jak się jednak okazuje był to krótki epizod zawodowy.
Zawada na stanowisku dyrektora DM PKO BP zastąpi Filipa Paszke. Informacja o odejściu Paszke pojawiła się na początku czerwca i również dla uczestników rynku była wielkim zaskoczeniem.