Brokerzy powinni być zadowoleni

Lada moment powinniśmy poznać decyzję Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie dalszego kształtu interwencji produktowej na rynku kontraktów na różnice kursowe (CFD).

Publikacja: 02.09.2021 05:07

Jacek Jastrzębski, szef KNF.

Jacek Jastrzębski, szef KNF.

Foto: materiały prasowe

Urząd od dłuższego czasu analizuje wpływ wprowadzonych w sierpniu 2019 r. zaleceń. I chociaż decyzja finalna nie została jeszcze podjęta, to wiele wskazuje na to, że branża maklerska, która jest żywo zainteresowana działaniami nadzorcy, będzie mogła odetchnąć z ulgą.

Z naszych informacji wynika, że Komisja skłania się ku temu, aby utrzymać obecny stan rzeczy na rynku CFD. Co to oznacza w praktyce? Nadal będziemy mieli do czynienia z ograniczoną dźwignią finansową. Maksymalny lewar ma nadal wynosić 1 do 30 i będzie obowiązywał przy głównych parach walutowych. W przypadku innych instrumentów wciąż będzie jeszcze niższy. Dla pozostałych walut i CFD opartych na cenie złota dźwignia wynosi aktualnie 1 do 20, a w przypadku pozostałych surowców oraz indeksów giełdowych jest to 1 do 10.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Biura maklerskie
BM PKO BP zbroi się w produkty i ludzi
Biura maklerskie
Walka technologią wśród maklerów wciąż trwa
Biura maklerskie
Musimy podnieść rangę rynku kapitałowego
Biura maklerskie
Tomasz Bilczyński, Accenture: Maklerzy muszą dołączyć do wyścigu
Biura maklerskie
Czy i jak europejskie rynki kapitałowe powinny współpracować?
Biura maklerskie
Ruszyło święto rynku kapitałowego w Bukowinie Tatrzańskiej