Stopy na razie zamrożone

Rada Polityki Pieniężnej na pierwszym w 2021 r. posiedzeniu utrzymała stopy procentowe w Polsce bez zmian. Ich obniżka w kolejnych miesiącach nie jest jednak wykluczona.

Aktualizacja: 13.01.2021 17:11 Publikacja: 13.01.2021 15:19

Stopy na razie zamrożone

Foto: Bloomberg

Takiego wyniku środowego posiedzenia zgodnie oczekiwali ostatnio ekonomiści, choć wcześniej – pod koniec grudnia – nieliczni dopuszczali możliwość, że RPP zdecyduje się na obniżkę stopy referencyjnej NBP z 0,1 do 0 proc.

Te oczekiwania były pokłosiem opublikowanych po Świętach Bożego Narodzenia fragmentów wywiadu z prezesem NBP Adamem Glapińskim, który powiedział „Obserwatorowi Finansowemu”, że w I kwartale br. możliwe jest złagodzenie polityki pieniężnej. Kontekst tamtych wypowiedzi, m.in. prowadzone w tym czasie przez NBP interwencje na rynku walutowym, sugerował, że bankowi centralnemu zależy na osłabieniu złotego. Większość analityków założyła, że chodzi tylko o chwilowe obniżenie kursu euro, co poprawiłoby wynik finansowy NBP w 2020 r. Część obserwatorów polityki pieniężnej uznała jednak, że NBP zależy na trwałym powstrzymaniu aprecjacji złotego, a to faktycznie mogłoby wymagać obniżki stóp procentowych, a bank centralny – aby zachować wiarygodność – powinien jej dokonać już w styczniu.

W pełnej wersji wywiadu dla „Obserwatora Finansowego", który ukazał się już w styczniu, prezes Glapiński ewentualną obniżkę stóp procentowych powiązał jednak nie z kursem złotego, tylko z rozwojem sytuacji epidemicznej i jej wpływem na perspektywy polskiej gospodarki oraz inflację. Stąd nieliczni ekonomiści, którzy wciąż spodziewają się obniżki stóp procentowych, oczekują tego ruchu w marcu, gdy RPP zapozna się z nowymi prognozami Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP.

W ankiecie „Parkietu" przeprowadzonej już po publikacji rozmowy z prezesem NBP, tylko czterech spośród 35 uczestników spodziewa się, że na koniec kwartału główna stopa procentowa w Polsce będzie niżej niż dziś. Nowe światło na ten scenariusz rzucić może komunikat po posiedzeniu RPP, który zostanie opublikowany o godz. 16, a także zaplanowana na piątek telekonferencja prasowa prezesa Glapińskiego.

- Ryzyko trzeciej fali COVID-19 oczywiście istnieje, ale obecnie sytuacja epidemiczna w Polsce zdaje się stabilizować. Naszym zdaniem prawdopodobieństwo obniżki stóp w I kwartale br. wynosi około 40 proc. - mówi Dawid Pachucki, ekonomista z ING Banku Śląskiego.

Jak jednak podkreśla, kwestia kursu złotego wciąż pozostaje ważna dla kolejnych decyzji RPP. - Jeżeli kurs euro szybko znajdzie się poniżej poziomów, przy których NBP dokonał interwencji w grudniu (około 4,45 zł), to znacząco zwiększy to szanse na poluzowanie polityki pieniężnej – tłumaczy Pachucki. W środę, podobnie jak w poprzednich dniach, kurs euro utrzymywał się powyżej 4,50 zł.

O tym, jak istotny dla RPP jest kurs złotego, świadczyć może zdanie, które pojawiło się w komunikacie po środowym posiedzeniu tego gremium: "w celu wzmocnienia oddziaływania poluzowania polityki pieniężnej na gospodarkę NBP może także stosować interwencje na rynku walutowym". - Po raz pierwszy od dwóch dekad polityka kursowa stała się częścią polityki pieniężnej - zauważył Piotr Bartkiewicz, ekonomista z banku Pekao.

- Groźba obniżki stóp procentowych może powrócić, jeśli koniunktura się pogorszy, bądź złoty przekroczy nieformalne poziomy ostrzegawcze (przedział 4,40-4,50 w przypadku kursu euro w złotych) i interwencje walutowe okażą się niewystarczające – dodał.

Banki
Banki mają jeszcze szanse na dalsze zwyżki?
Banki
Bank Pekao chce wypłacić 12,6 zł dywidendy na akcję
Banki
PKO BP warty sto miliardów. Gdzie jest granica wzrostów?
Banki
Euforia na bankach. Wzrosty przyspieszają
Banki
Zarobki prezesów banków. Duże wzrosty i odprawy
Banki
Szykują się sowite dywidendy banków. Na co mogą liczyć akcjonariusze?