Orange w II kwartale wypadł lepiej od oczekiwań, ale odnotowuje nowe ryzyko

Wyższe niż sądzili analitycy zyski wykazał w II kwartale br. Orange Polska. Wśród zagrożeń wskazuje po raz pierwszy relacje USA i Chin, czyli – choć tego nie mówi wprost – tzw. „sprawę Huawei”.

Publikacja: 25.07.2019 07:00

Orange w II kwartale wypadł lepiej od oczekiwań, ale odnotowuje nowe ryzyko

Foto: parkiet.com

Lepiej niż sądzili analitycy ankietowani przez „Parkiet" wypadły wyniki Orange Polska w II kw. br.. Według obowiązujących w tym roku standardów rachunkowości, przychody operatora wyniosły 2,76 mld zł, EBITDAal (zysk operacyjny powiększony o amortyzację i koszty leasingu) 710 mln zł, a zysk netto 55 mln zł. Ankietowani przez nas analitycy zakładali podobne przychody, ale 694 mln zł EBITDAal oraz 37 mln zł zysku netto.

Danych tych nie można odnosić bezpośrednio do wyników przed rokiem, gdy spółka stosowała inne standardy rachunkowości.

Z rzeczy istotnych, zarząd Orange Polska podtrzymał, że tegoroczna EBITDAal powinna przekroczyć 2,8 mld zł. Przepływom gotówkowym telekomu pomogła umowa z francuskim bankiem. Telekom podpisał w czerwcu w BNP Paribas umowę sprzedaży wierzytelności klientów kupujących smartfony w systemie ratalnym i uzyskał od razu 130 mln zł przychodów. Na sprzedaży nieruchomości zarobił 38 mln zł.

Zarząd wiele obiecuje sobie po podwyżkach cen, które opisywaliśmy na łamach. Jak podano w raporcie, w II kwartale br. podniesiono ceny większości usług dla konsumentów i ma to strategiczne znaczenie dla grupy.

Wśród ryzyk pojawiło się ryzyko wynikające z relacji USA-Chiny, czyli zagrożenie, że trzeba będzie wymienić część infrastruktury, dostarczoną przez chiński koncern Huawei oraz potencjalny spadek wpływów ze sprzedaży urządzeń końcowych tego producenta.  Firma nie oszacowała skali tego ryzyka.

„W związku z sytuacją, w której zaangażowanymi stronami są USA i Chiny, dostawcy z Państwa Środka mogą być narażeni na objęcie ich sankcjami przez rząd USA. W następstwie, może to skutkować wpisaniem chińskich dostawców na czarną listę podmiotów, z którymi amerykańskie przedsiębiorstwa nie będą mogły współpracować. Nałożone sankcje wpłyną też na spółki córki ze struktury dostawcy. W wyniku tego działania chińscy dostawcy mogą utracić prawa do korzystania z technologii opracowanej i opatentowanej przez firmy amerykańskie, a ponadto nie będą mogły współpracować ze spółkami zarejestrowanymi w Stanach Zjednoczonych. Dla operatorów telekomunikacyjnych takich, jak Orange Polska zastosowanie sankcji wobec chińskich dostawców, może oznaczać ograniczenie w zaplanowanej budowie i rozwoju infrastruktury sieciowej (w tym 5G) oraz konieczność zmiany dostawców sprzętu telekomunikacyjnego. Orange Polska może ponieść straty wynikające z malejącego zainteresowania klientów produktami chińskich marek oraz - ze względu na skalę światową konfliktu – może nastąpić opóźnienie i/lub zwiększenie kosztów wdrożenia sieci 5G" – napisał zarząd Orange Polska.

Menedżment telekomu pod kierownictwem Jean-Francois Fallachera będzie omawiał wyniki półrocza w czwartek.

IT
Technologie
Akcje Cyfrowego Polsatu w górę. Zarząd o rodzinnym sporze
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Technologie
Prezes Vigo Photonics: rok 2025 to pas startowy dla HyperPIC
Technologie
Artifex wystraszył inwestorów
Technologie
Technologiczne spółki na celowniku inwestorów. Transakcje przyspieszą
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Technologie
Artifex wystraszył inwestorów. Akcje tanieją
Technologie
DataWalk ma kontrakt z amerykańskim gigantem. Kurs szybuje